Niemcy. Zakażenie koronawirusem już bez kwarantanny

Na wspólnej konferencji federalnego ministra zdrowia i ministrów zdrowia poszczególnych krajów związkowych w poniedziałek, 4 kwietnia, ustalono, że od 1 maja osoby, u których stwierdzono zakażenie koronawirusem i ich osoby kontaktowe nie będą musiały poddawać się kwarantannie. Mogą się izolować dobrowolnie i przez krótszy czas.

W przyszłości osobom zakażonym będzie się w Niemczech jedynie „zdecydowanie zalecać” izolację na pięć dni i unikanie spotkań z innymi. To samo będzie dotyczyło ich osób kontaktowych. Nie będzie już konieczny żaden nakaz sanepidu. Rygorystyczne wytyczne nadal jednak będą obowiązywać pracowników służby zdrowia i sektora opieki.

Krytycy: ogromne niebezpieczeństwo

Nowe przepisy dotyczące dobrowolnej izolacji spotykają się z krytyką. Eugen Brysch, prezes Niemieckiej Fundacji Ochrony Pacjentów, widzi w tym ogromne niebezpieczeństwo dla osób szczególnie zagrożonych.

– Przesłanie ministrów zdrowia nie mogłoby być bardziej ambiwalentne – powiedział. – Z jednej strony ostrzeżenie o wirusie, z drugiej strony bagatelizowanie zakażenia, które jest bardziej zaraźliwe niż kiedykolwiek – stwierdził Brysch. Dla grup wysokiego ryzyka, żyjących pośród nas, „staje się to coraz bardziej niebezpieczne”, dodał. Grupy wysokiego ryzyka to na przykład osoby w podeszłym wieku lub osoby cierpiące na choroby współistniejące, w przypadku których szczepienia nie przynoszą już oczekiwanych rezultatów lub nie są możliwe ze względów medycznych.

Krytykę wyraził również polityk CSU i ekspert partyjny ds. zdrowia Stephan Pilsinger. W stacji BR powiedział, że uważa to odprężenie za „dość absurdalne”. To „nie jest rozsądne, że ludzie, którzy się zarazili (...), nadal wychodzą i zarażają innych”.

„Przeczekać w domu, zamiast zarażać”

Epidemiolog Hajo Zeeb zażądał, aby przynajmniej w przypadku osób zakażonych utrzymać obowiązek izolacji. „Jeśli dana osoba ma objawy, powinna przeczekać infekcję koronawirusem w domu, aby nie zarażać innych” – powiedział Zeeb w wywiadzie dla sieci redakcji RND. Zwłaszcza w przypadku wariantu omikron – powiedział – istnieje ryzyko bardzo szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa. Dlatego należy ściśle przestrzegać pięciodniowego okresu izolacji.

Zdaniem Zeeba nie jest już konieczne wprowadzenie obowiązku kwarantanny dla osób mających kontakt z zakażoną osobą, czyli np. osób mieszkających w tym samym gospodarstwie domowym.

Więcej odpowiedzialności za siebie i innych

Złagodzenie zasad kwarantanny ma również na celu uniknięcie masowego braku personelu w przypadku wysokich wskaźników zakażeń. Wynikają one z propozycji niemieckiego ministerstwa zdrowia i Instytutu Roberta Kocha (RKI). Na razie jeszcze kwarantanna trwa zwykle dziesięć dni i może zostać przerwana po siedmiu dniach w przypadku negatywnego wyniku testu na COVID-19. Często już teraz nie wydaje się formalnego nakazu izolacji z sanepidu.

– Obecne rozporządzenie wprawdzie działa, ale w dłuższej perspektywie nie jest konieczne – powiedział minister zdrowia Niemiec Karl Lauterbach. Przewodnicząca konferencji ministrów zdrowia, minister zdrowia Saksonii-Anhalt Petra Grimm-Benne, powiedziała podczas wideokonferencji ze swoimi kolegami, że planowana zmiana strategii przepisów dotyczących kwarantanny i izolacji w kierunku większej odpowiedzialności osobistej jest uzasadniona. W obecnej fazie pandemii „ważniejsze niż wcześniej jest, aby każda osoba wzięła na siebie odpowiedzialność za ochronę siebie i innych przed zakażeniem” – stwierdziła.

(DPA, AFP/dom)