Niemiecka gospodarka bije rekordy. "Prawdziwy hit"

Pod koniec 2014 roku niemiecka gospodarka przyśpieszyła. Produkt krajowy brutto (PKB) wzrósł od października do grudnia o 0,7 proc. - podał Federalny Urząd Statystyczny.

- To prawdziwy hit. Niemcy wystartowały znów jak rakieta - cieszy się Andreas Rees, naczelny ekonomista Unicreditu. - Pod względem wysokości i na tle obciążeń geopolitycznych to naprawdę niespodzianka - wtóruje mu Alexander Krüger z banku Lampe.

Obawy przed recesją, które pojawiły się w połowie 2014 roku, okazały się tym samym bezpodstawne. W ciągu całego roku niemiecki PKB wzrósł o 1,6 procent. Pod wpływem tych liczb wielu ekspertów rewiduje swoje prognozy na 2015 rok. - Mamy powód do optymizmu. Dzięki udanemu finiszowi w 2014 roku rosną szanse, że niemiecka gospodarka będzie rozwijała się w bieżącym roku jeszcze lepiej. Skorzysta na tym również cały euroland. Niemcy pociągną za sobą pozostałych członków euroklubu - twierdzi Andreas Rees.

Jako jeden z powodów nieoczekiwanego wzrostu wymienia się niskie ceny ropy. W ten sposób konsumenci mogą wydawać więcej na inne towary. Także firmy są gotowe więcej inwestować. - Powraca zaufanie - podkreśla ekonomista Christian Schulz z banku Berenberg. Jego zdaniem szok po rosyjskiej agresji na Ukrainę, który częściowo sparaliżował niemiecką gospodarkę, został przezwyciężony.

tagesschau.de / Bartosz Dudek