Niemiecka prasa: Hamid Karzaj powiedział głośno to, co myślą wszyscy
16 marca 2012
Wychodząca w Brunszwiku Braunschweiger Zeitung pisze:
(..) Większość mieszkańców Afganistanu czuje niechęć do okupantów. Choć ludzie ci powinni być też świadomi konsekwencji: mianowicie nieuniknionego powrotu talibów do władzy. Spalenie egzemplarzy Koranu i śmierć niewinnych kobiet i dzieci stały się w Afganistanie cezurą (mimo, że są to odosobnione przypadki), ponieważ w brutalny sposób unaoczniają zderzenie kultur, których na pewno nie pojedna się z pomocą wojska.
Gazeta Berliner Zeitung komentuje decyzję strony afgańskiej jak najszybszego pozbycia się wojsk NATO:
(...) Populistyczna wypowiedź Karzaja znakomicie przystaje do interesów państw zachodnich, które są od ponad dziesięciu lat uwikłane w wojnę nie do wygrania. Waszyngton, Londyn, Berlin i Paryż formalnie trzymają się ustalonego terminu wycofania z Afganistanu, jakim jest koniec 2014 roku. Ale nikt nie będzie oponować, jeżeli nastąpi to wcześniej. Karzaj powiedział głośno to, co myślą wszyscy.
Ukazujący się w Kilonii dziennik Kieler Nachrichten podkreśla:
(...) Jeżeli teraz sami Afgańczycy, reprezentowani przez swój rząd z Karzajem na czele, nie chcą już mieć międzynarodowych wojsk w swoim kraju, odpada ostatni powód uzasadniający pozostanie w Hindukuszu.
A to poważnie zwiększy presję na NATO, by wcześniej niż w 2014 roku wycofało się z Afganistanu.
Delegalizacja NPD staje się coraz realniejsza
Monachijska Süddeutsche Zeitung krytycznie podchodzi do obecności 'wtyczek' kontrwywiadu w NPD:
(...) Krajowi ministrowie spraw wewnętrznych z ramienia CDU/CSU są gotowi wycofać agentów Urzędu Ochrony Konstytucji z gremiów przywódczych tej skrajnie prawicowej partii. Już dawno powinni byli to uczynić. Trudno powiedzieć, czy kontrwywiad miał z tych donosicieli jakiś pożytek, ponieważ to, co tam robią i jakich dostarczają informacji, to tajemnica. Jedno jest pewne: państwo współfinansuje tę partię poprzez tych właśnie szpicli.
Mitteldeutsche Zeitung z Halle konkluduje:
(...) Dobrze, że zwłaszcza ministrowie spraw wewnętrznych z CDU/CSU dali się przekonać. Dodajmy może, iż niemały udział miała w tym Saksonia-Anhalt . NPD jest partią antykonstytucyjną. Koniec kropka. Decyzja wycofania szpicli z NPD sprawia, że złożenie wniosku delegalizacyjnego staje się nieuniknione. Ministrowie muszą mieć argumenty nie do zbicia.
Iwona D. Metzner
red. odp.: Andrzej Paprzyca