1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: Merkel galopuje na niespokojnym koniu

8 grudnia 2016

Komentatorzy czwartkowych (8.12.16) wydań gazet zajmują się uchwałą CDU postulującą zniesienie przepisów dopuszczających podwójne obywatelstwo dla osób spoza UE oraz nieoczekiwaną woltą Angeli Merkel w tej sprawie.

https://p.dw.com/p/2TvZO
Essen CDU-Bundesparteitag Rede Merkel
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/K. Nietfeld

Opiniotwórcza „Die Welt” z Berlina pisze, że: „Merkel galopuje na niespokojnym koniu. Można to było zauważyć jeszcze podczas debaty partyjnej na konkretnym przykładzie zaostrzenia procedur azylowych w przygranicznych strefach tranzytowych. Do debaty doszło pod naciskiem raczej konserwatywnych delegatów. CDU chce wreszcie stać się ponownie tą właściwą CDU. Oskar Lafontaine spoglądając na SPD powiedział w 1996 roku: »Tylko ten, kto zachwycony jest sam sobą, może też zachwycić innych«. To odnosi się do CDU w 2017 roku. Delegatów nie zachwyciła wcale tak bardzo sama Merkel, lecz oni sami. A ona na to przystała. Niespokojny koń potrzebuje wybiegu. Tyle, że popręg jest zbyt luźny. Zjazd CDU unaocznia utratę kontroli przez Merkel”.

„Hannoversche Allgemeine Zeitung” z Hanoweru stwierdza: „Większość delegatów domagała się właśnie cofnięcia przepisów zezwalających na podwójne obywatelstwo, dobrze wiedząc, że podczas obecnej koalicji z SPD jest to nie do wykonania. Jednak kwestia wykonalności była dla większości delegatów bez znaczenia. Bo, gdzie w końcu, pytają konserwatyści, jeśli nie na zjeździe partii CDU można podkreślić jej nieskazitelność? Cały naród przygląda się teraz wielkiej kolizji w łonie CDU. Kanclerz, w swoim stylu, oznajmiła szybko, że nie poprze tej ustawy. Jednocześnie jednak partia, której przewodzi, nosi się z zamiarem skrętu na prawo. Tak wygląda właśnie wielka podróż w rok wyborczy 2017. Czy może się to dobrze skończyć?".

Podwójne obywatelstwo

„Reutlinger General-Anzeiger” konstatuje: „To się nazywa pewność siebie. Dzień po tym, jak baza partyjna potwierdziła dobrym wynikiem przewodnictwo Angeli Merkel, oświadczyła ona z zimną krwią, że nie poprze uchwały partyjnej dotyczącej podwójnego obywatelstwa. Nie ma mowy o wypowiedzeniu kompromisu zawartego z SPD. W ten sposób pokazała siłę charakteru, nawet, jeśli można jej zarzucić, że pewną rolę odegrała tu także kalkulacja. W myśl tejże nowym koalicjantem po wyborach może być ponownie ten stary. A poza tym szans na wprowadzenie tej uchwały w życie nie ma również w żadnej innej konstelacji”.

Natomiast „Mannheimer Morgen” komentuje: „W każdym razie uchwałą dotyczącą podwójnego obywatelstwa zjazd CDU wysłał całkowicie błędny sygnał. Wysłał go do tych osób, które urodziły się w tym kraju i swoją wolę integracji wyrażały także posiadaniem niemieckiego paszportu. Przy tym chodzi tu przede wszystkim o dzieci tureckich rodziców, którzy z powodu pochodzenia byli wcześniej dyskryminowani przez niemieckie władze. Integracja, tak się zawsze twierdzi, nie może być ulicą jednokierunkową, nie może też jednak prowadzić w ślepy zaułek. Niestety do wielu delegatów CDU jeszcze to nie dotarło. Niemcy są i pozostaną krajem przyjmującym imigrantów. Integracja nie oznacza wcale, że każdy musi się odciąć od swoich korzeni”.

Opr. Aleksandra Jarecka