Niemiecka prasa: Merkel jest skazana na sukces
19 października 2017„Rhein-Zeitung" (Koblencja) uważa, że nie ma alternatywy dla koalicji jamajskiej:
„CDU, FDP i Zieloni, a szczególnie bawarska CSU muszą teraz zdać sobie sprawę z tego, że mają tylko jedno, chociaż trudne wyjście – koalicję jamajską. Muszą widzieć całość i nie wolno im się pogubić w szczegółach – i mogą zapisać nową kartę w historii. Te cztery partie muszą najpierw wyrzucić za burtę wzajemne animozje i uprzedzenia, a potem przystać na bolesne kompromisy.
Najwięcej zmartwień wielu przysparza CSU, ponieważ podczas rozmów koalicyjnych myśli już o przyszłorocznych wyborach do bawarskiego landtagu i widzi klęskę we wszystkim, co nie jest przeważającą większością”.
Volksstimme» (Magdeburg) tłumaczy, dlaczego koalicja jamajska jest możliwa:
„Koalicja jamajska jest możliwa, ponieważ w następnych latach czekają zadania, które umożliwiąją każdej partii zachowanie profilu politycznego.
Aby osiągnąć wyznaczony cel klimatyczny, każdy następny rząd musiałby wprowadzić poprawki. CDU i FDP mogłyby przekazać Zielonym ten obszar działania.
Jeśli chodzi o odchodzenie od paliw kopalnych jak węgiel, znalezienie na to konkretnej formuły będzie łatwiejsze bez SPD, która obecnie nie może sobie pozwolić na niepożądane reakcje.
Z tryskających wpływów z podatków powstanie dla CDU i Zielonych nieomal konieczność znalezienia kompromisu z FDP ws. ulg podatkowych. Dla bezsensownego postulatu Zielonych, aby wyznaczyć termin zakazu używania motorów spalinowych, znajdzie się jakieś niewiążące sformułowanie.
Jeśli chodzi o ustawę migracyjną, każda z partii coś planuje. Z uwagi na CDU będzie się ona nazywała inaczej. To, że coś musi się ruszyć w sprawach edukacji i cyfryzacji, wszyscy są zgodni. I to nie pierwszy raz rząd narusza zakaz współpracy w tych obszarach z krajami związkowymi. To punkt na korzyść FDP”.
„Straubinger Tagblatt" namawia polityków do pośpiechu:
„Grupa, która wczoraj brała udział w jamajskiej przygodzie, musi zdać sobie sprawę z wielkiej odpowiedzialności. Nie ma miejsca na upieranie się przy swoich wszystkich żądaniach, na niekończące się dyskusje o liniach, które nie powinny być przekroczone, na zabierające czas taktyczne gierki. Nawet jeśli każdy szczegół dotyczący rządzenia Niemcami jest ważny, bardziej ważne jest, żeby były one w ogóle rządzone. I to jak najszybciej”.
"Reutlinger General-Anzeiger" twierdzi, że dla sukcesu Angeli Merkel nie ma alternatywy :
„Także dla obecnego mieszania szyków konserwatywni wojownicy (bawarska CSU, przyp. DW) z południowego zachodu świadomie wybrali ten moment. Moment rozpoczęcia przez Merkel wrażliwych, wstępnych rozmów koalicyjnych ws. jamajskiej koalicji. Pierwszej na poziomie federalnym. Wsparcie wygląda inaczej.
Jest to też jasny przekaz: Merkel jest skazana na sukces. Jeśli ta koalicja CDU/CSU, FDP i Zielonych na poziomie federalnym nie dojdzie do skutku, nie utrzyma się ona jako szefowa partii”.
Opr. Barbara Cöllen