1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: „Nasze talerze pod kuratelą państwa”

Elżbieta Stasik
6 stycznia 2017

Szefowa Federalnego Urzędu Ochrony Środowiska domaga się podwyższenia stawek podatku VAT na mięso i mleko. Dla dobra środowiska. Piątkowe (06.01.2016) wydania niemieckich gazet komentują.

https://p.dw.com/p/2VNT4
Deutschland Essen Gericht Wurst mit Sauerkraut
Zdjęcie: Fotolia/klikk

Czy w kiełbasie musi być mięso?

Nordbayerischer Kurier" (Bayreuth) krytykuje: „Najwyższa rangą ekolożka Maria Krautzberger wymyśliła sobie niezłą petardę na ubogi w wiadomości początek roku: poprzez nałożenie na nie pełnej stawki podatku VAT mleko i mięso mają być droższe, bo ich produkcja jest szkodliwa dla środowiska. Ale ludzie nie dadzą sobie powiedzieć, co mają kłaść na talerze. Przez wyższą stawkę podatku VAT mleko i mięso przypuszczalnie nawet nie podrożeją, ale swoją egzystencją zapłacą za to niemieccy producenci. W efekcie na rynku ukaże się jeszcze więcej mięsa produkowanego z jeszcze większą pogardą dla środowiska. Inicjatywa pani Krautzberger okaże się blamażem".

Zdaniem dziennika „Sächsische Zeitung" (Drezno): „Podwyższenie podatku na mięso równałoby się kurateli państwa nad naszymi talerzami. Ministrowi finansów raz podwyższona stawka VAT zrobiłaby tylko apetyt na więcej. Już teraz system podatków i opłat jest chaotyczny, choćby w przypadku subsydiów na rozbudowę energetyki słonecznej. Istnieją niższe stawki podatku VAT na artykuły spożywcze, na kwiaty i wyroby drukarskie – co cieszy. Też na kawę i cukier – co może budzić wątpliwości. Federalny Urząd Ochrony Środowiska zaproponował, by jeszcze obniżyć i to znacznie podatek na zdrowe warzywa i owoce. Tylko czy kalarepa będzie wtedy rzeczywiście tańsza, czy skorzystają na tym tylko hodowcy i handlarze? Zdrowe wyżywienie wymaga więcej informacji i godnych do naśladowania wzorów a nie systemów wabienia i nacisku w rodzaju dodatku solidarnościowego na sałatę i nadzwyczajnego podatku na wędlinę”.

„Mniej mięsa byłoby korzystne dla środowiska (i dla zdrowia)" – stwierdza dziennik „Rheinpfalz" (Ludwigshafen) – „Tyle że szefowa Urzędu miała przed oczami tylko liczby. Nie pomyślała, jakie wybuchną emocje. Inaczej politycy, którzy jak jeden mąż przełączyli już na tryb walki wyborczej. Nawet Zieloni, którzy po doświadczeniu z «Veggie-Day» w ostatniej kampanii wyborczej nie chcą być znowu napiętnowani jako ci, co tylko «pouczają naród», zszokowani odrzucają pomysł. To, że Krautzberger proponuje, by nie zgarniać dodatkowych wpływów z podatku, tylko przeznaczyć je na dopłaty choćby na warzywa albo bilety komunikacji miejskiej, nikogo już nie interesuje”.

Kropkę nad „i" stawia „Kölner Stadt-Anzeiger": „Podwyższenie stawki podatku VAT jest nie do przeforsowania ani teraz, ani w przyszłości. Wie to na pewno także Federalny Urząd Ochrony Środowiska. Niemniej dobrze, że urząd ten zmienia kierunek działań uwzględniając związek między politykę finansową a dewastacją środowiska. Wszystko jedno, czy chodzi o wytwarzanie energii, przemysł, rolnictwo czy komunikację: subwencjami i ulgami finansowymi wszędzie państwo wspiera szkodliwe dla środowiska rodzaje produkcji i technologie. A potem próbuje jakoś to wszystko opanować. Czas, by rozpocząć w Niemczech dyskusję nad sensem i bezsensem subwencji”.

opr. Elżbieta Stasik