1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa o obowiązku testów: porażka polityki

29 lipca 2021

Trwająca debata dotycząca testów dla osób wracających z urlopów zagranicznych nadal zaprząta niemieckie gazety.

https://p.dw.com/p/3yD6E
Szybkie testy antygenowe powinny znaleźć się w bagażu każdego urlopowicza
Szybkie testy antygenowe powinny znaleźć się w bagażu każdego urlopowiczaZdjęcie: Sebastian Gabsch/Geisler-Fotopress/picture alliance

Dziennik „Nuerneberger Nachrichtten” ocenia:

„Debata dotycząca zasad dla osób powracających z urlopu jest szczególnie drastycznym przykładem dyletantyzmu rządzących. Jakby to było zupełnie zaskakujące, że ludzie podróżują i po dwóch-trzech tygodniach wracają. Dlaczego nie było planu na długo przed początkiem wakacji? Gdyby wszystko poszło zgodnie z wcześniejszymi założeniami, to rozporządzenie o testach dla powracających zaczęłoby obowiązywać dopiero po zakończeniu wakacji w ostatnim landzie - w Bawarii. To jest porażka polityki. Testy byłyby uzasadnione i ważne, nawet gdyby nie wzrosła gwałtownie liczba przypadków w wielu krajach. Więc cała ta sprawa była absolutnie do przewidzenia i możliwa do zaplanowania”.

„Ludwigsburger Kreiszeitung” komentuje:

„Po raz kolejny niemiecki rząd nie potrafił na czas ograniczyć ryzyka rozprzestrzeniania się infekcji świeżo przywiezionych przez setki tysięcy osób powracających do kraju. O wiele za późno pojawia się plan obowiązkowych testów dla wszystkich urlopowiczów bez szczepień lub dowodu wyzdrowienia. W północnych krajach związkowych wakacje szkolne kończą się już w przyszłym tygodniu, w tych o silnym zaludnieniu, takich jak Nadrenia Północna-Westfalia, w połowie sierpnia. Wprowadzenie obowiązkowych testów później niż 1 sierpnia jest zatem, jak słusznie zauważył lider CSU Markus Söder, wręcz " kpiną". Żądanie negatywnego wyniku testu od tych, którzy nie zostali zaszczepieni, jest minimum, czego społeczeństwo może wymagać w kwestii solidarności”.

Zdaniem dziennika „Augsburger Allgemeine":

„Obowiązkowe badania dla osób wracających z urlopu - dla wszystkich - powinny być od dawna i są właściwe. Każda infekcja wykryta na czas sprawia, że jesień staje się bezpieczniejsza, przyczynia się do otwarcia szkół, sklepów i lokali oraz obniża ryzyko konieczności zastosowania dalszych restrykcji. Oczywiście prawdą jest, że jest to całkowicie niemożliwe, aby zatrzymać każdy samochód na niemieckich granicach, by sprawdzić aktualny test.(..) Ale to nie jest mocny argument przeciwko obowiązkowym testom”.

W tym samym tonie pisze „Straubinger Tagblatt/Landshuter Zeitung”:

„Zrobienie testu przed powrotem do domu to dla nikogo nie jest zbyt wiele. Urlopowicze nie powinni czekać, aż wszystkie otwarte kwestie zostaną wyjaśnione i podjęte będą decyzje o wdrożeniu. Całkowicie niezrozumiałe jest to, że przepis dotyczący testu miał początkowo obowiązywać po zakończeniu wakacji”.

Natomiast „Frankfurter Rundschau" konstatuje:

„Dwie szczepionki nie zapewniają bezpieczeństwa. Według badań, dwanaście na sto osób zaraża się, nawet jeśli są one uodpornione szczepionką firmy Biontech/Pfizer. Chorują mniej ciężko - ale mogą zarażać innych. Tak więc: osoby zaszczepione nie powinny być automatycznie klasyfikowane jako niegroźne. W pewnych sytuacjach potrzebują również pewności, jaką dają testy. Dlatego też muszą one pozostać nieodpłatne”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>