1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa o pakcie migracyjnym: Europa znowu przyparta do muru

5 października 2019

Szef niemieckiego MSW Horst Seehofer rozmawiał w Turcji o porozumieniu w sprawie uchodźców. Prasa komentuje jego działania.

https://p.dw.com/p/3Ql9i
Migranci płyną na pontonie z Turcji w kierunku greckiej wyspy Lesbos
Migranci płyną na pontonie z Turcji w kierunku greckiej wyspy LesbosZdjęcie: picture alliance/dpa/K. Nietfeld

„Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze:

„Nawet jeśli na szlaku bałkańkim nie jest już tak łatwo,turecki potentat Erdogan może jeszcze wygrażać, aby osiągnąć swoje cele głównie kosztem afgańskich i syryjskich migrantów. Warunki w greckich obozach recepcyjnych są (...) hańbą dla UE. Grecja dawno już mogła stworzyć system azylowy, który na takie miano zasługuje. Skargom na przeciążenie towarzyszy pewna bezradność. Zawsze istniały propozycje (...) pomocy. Tylko w ten sposób można uratować połowę „umowy z Turcją”, która nigdy tak naprawdę nie działała – odsyłanie nielegalnych imigrantów z greckich wysp do bezpiecznego kraju trzeciego, jakim jest Turcja, w zamian za przeniesienie takiej samej liczby syryjskich uchodźców do UE”.

„Tak miło jak Horst Seehofer żaden inny polityk od dawna nie przemawiał w Ankarze” – zauważa „Muenchner Merkur”. „Gdziekolwiek możemy, jesteśmy gotowi pomóc Turcji, w czym tylko chce” – zapewniał niemiecki minister spraw wewnętrznych swojego tureckiego odpowiednika. „Co mu innego zostało? W kwestii migracji Europa znowu jest przyparta do muru. Turcja wywiera presję. Przepuszcza coraz więcej imigrantów na wyspy greckie. Kiedy Merkel w 2016 roku zawarła z Erdoganem pakt uchodźczy, wielu chadeków burzyło się, że kanclerz robi z Erdogana dozorcę, który reguluje napływ migrantów do UE. Trzy lata później to właśnie Seehofer musi spełnić żądania Erdogana dotyczące większej sumy pieniędzy i swobody działania w Syrii, aby ten niepopularny pakt przetrwał” – pisze monachijski dziennik.

Według „Koelner Stadt-Anzeiger" w kwestii migracji „nie ma rozwiązań, które nie następowałyby kosztem naszych humanitarnych standardów lub społecznego pokoju. Dużą wygraną byłoby, gdyby udało się poprzez przewidywalną i solidarną politykę odebrać temu tematowi element podżegania. Akurat Horst Seehofer mógłby się do tego na stare lata przyczynić”.

Lokalny dziennik z bawarskiego Weiden „Der neue Tag" przypomina, że Horst Seehofer chce pozostać ministrem spraw wewnętrznych do wyborów parlamentarnych w 2021 roku. Później, w wieku 72 lat, chce zakończyć karierę polityczną.

„Teraz można odnieść wrażenie, że Seehofer z dużą presją pracuje nad swoim testamentem: nową europejską polityką azylową. W przeciwieństwie do swojego poprzednika Thomasa de Maizière (CDU), który schodził ze sceny politycznej, mając w dorobku wiele błędów, wydaje się, że Seehofer robi obecnie wszystko tak jak trzeba: rządowi Erdogana serwuje pochwały za osiągnięcia w przyjmowaniu syryjskich uchodźców. Zapowiadając, że u przyszłej przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen postara się o więcej środków na pomoc, może zyskać więcej plusów. Utrzymanie paktu migracyjnego między UE a Turcją to priorytet. O prawach człowieka i wolności prasy niech dyskutują inni” – czytamy.