1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa o rosyjskim szpiegu: „Niemcy na celowniku”

11 sierpnia 2023

Żołnierz Bundeswehry Thomas H. szpiegował dla Rosjan „z własnej inicjatywy”. Nie on pierwszy. Niemiecka prasa jest tym mocno zaniepokojona.

https://p.dw.com/p/4V1FB
Urząd ds. Wyposażenia, Technologii Informatycznych i Użytkowania Bundeswehry
Urząd ds. Wyposażenia, Technologii Informatycznych i Użytkowania Bundeswehry; tu pracował rosyjski szpiegZdjęcie: Thomas Frey/dpa/picture alliance

„(…) H. przyciągnął uwagę ze względu na swoją sympatię dla AfD i jej polityki wobec Rosji” – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. „Służba Kontrwywiadu Wojskowego (MAD), która wraz z Federalnym Urzędem Ochrony Konstytucji była zaangażowana w dochodzenie przeciwko H., napisała w swoim najnowszym raporcie, że ze względu na niemieckie dostawy broni na Ukrainę i szkolenie ukraińskich żołnierzy w Republice Federalnej, ‘zainteresowanie rozpoznawcze rosyjskich służb wywiadowczych na terenie Niemiec osiągnęło zupełnie nowy wymiar’. (…) Rosyjscy szpiedzy są bardzo aktywni w Niemczech od wielu lat, głównie w przebraniu dyplomatów. W procesie tym korzystali również z tak zwanych ochotników, którzy przekazywali informacje z chęci prestiżu, interesów finansowych lub ideologicznej bliskości z rosyjskim reżimem”.

Mitteldeutsche Zeitung” z Halle zaznacza: „Kapitan podejrzany o szpiegostwo to jednak tylko niewielka część niebezpiecznego rozwoju sytuacji dla zachowania bezpieczeństwa w Niemczech, a także dla stabilności demokracji. Jeszcze przed rosyjską wojną napastniczą przeciwko Ukrainie można było dostrzec dwa wątki: pierwszy to klasyczne szpiegostwo wojskowe, a drugi to dezinformacja, która przenika do społeczeństwa za pośrednictwem sterowanej przez Rosję sieci klasycznych mediów i mediów społecznościowych. Pod względem treści ta propaganda i dezinformacja mogą być powiązane ze środowiskiem AfD. To również sprawia, że te rosyjskie działania są tak niebezpieczne dla stabilności demokracji w Niemczech”.

Koelner Stadt-Anzeiger” ostrzega: „Szpiegostwo jest poważnym przestępstwem także w czasie pokoju. W czasie wojny wymaga szczególnie ostrej reakcji ze strony państwa. To, że zatrzymany pracownik Federalnego Urzędu ds. Wyposażenia, Technologii Informatycznych i Użytkowania Bundeswehry najwyraźniej nie zdołał jeszcze wyrządzić większych szkód, jest nieistotne. Obrona Ukrainy to coś więcej niż prawo jej narodu do niepodległości i samostanowienia. Chodzi również o stabilność demokracji w Europie. Dlatego szpiegostwo i propaganda na rzecz Rosji są zawsze bezpośrednim atakiem na nasz wolny i demokratyczny system polityczny i społeczny”.

Jak rosyjska dezinformacja trafia do młodych

Pforzheimer Zeitung” analizuje: „Ta sprawa jest kolejną katastrofą dla Niemiec. Nie wiadomo jeszcze, jakie zadania powierzono mężczyźnie, który rzekomo dobrowolnie zaoferował swoje usługi Rosjanom z powodu frustracji; jakie informacje uzyskał i co zdradził. Jeśli jednak prawdą jest, że podawał się za zwolennika AfD i wyraził sympatię dla zbrodniarzy wojennych na Kremlu, należy wyjaśnić, dlaczego nadal pracował w urzędzie, przez który przechodzą wszystkie plany zamówień, od skarpet dla żołnierzy po czołgi, myśliwce i pociski manewrujące. Tym ważniejsze jest wyciągnięcie wniosków z drugiej znaczącej afery szpiegowskiej w krótkim czasie po wykryciu kreta w BND. Prawdopodobnie nie będą one jedynymi. Dlatego konieczne jest omówienie, w jaki sposób można lepiej zorganizować obronę przed obcym wywiadem i jak można zoptymalizować kontrolę bezpieczeństwa personelu w obszarach wrażliwych".

Zdaniem „Nordbayerischer Kurier” z Bayreuth: „Zatrzymanie podejrzanego o szpiegostwo jest również dobrą wiadomością: niemieckie służby wywiadowcze wykonują swoją pracę. To rzadki promyk nadziei, bo w ostatnich miesiącach można było mieć wątpliwości co do ich kompetencji. Członkowie niemieckiego rządu dowiedzieli się o rosyjskich planach inwazji na Ukrainę na początku 2022 roku głównie od Amerykanów. Ale ta sprawa pokazuje również, że Niemcy są na celowniku Rosji”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>