1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa o rozmowach FDP, Zielonych i SPD: nowa rzeczywistość

7 października 2021

Czwartkowe wydania gazet analizują szanse trójstronnych rozmów sondażowych Zielonych i FDP z SPD.

https://p.dw.com/p/41MKK
Symbolbild Ampelkoalition | Parteilogos und Paprikas in Ampelfarben
Zdjęcie: Sascha Steinach/dpa/picture alliance

Jak zaznacza dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”: „Christian Lindner za powód do podjęcia rozmów ws. koalicji „sygnalizacji świetlnej” (SPD, Zielonych i FDP) nie podał treści merytorycznych, lecz brak woli rządzenia ze strony CDU/CSU”. Zdaniem dziennika znalazły się one nie tylko z powodu wyborców, lecz też własnego działania, na potencjalnie słabej pozycji do prowadzenia negocjacji. Co daje Zielonym i FDP poczucie pewności. A współprzewodniczący Zielonych Robert Habeck, uznając rozmowy sondażowe za zwykłą polityczną deklarację intencji, nieco rozładował napięcie w obozie FDP. „To nauczka z negocjacji ws. „koalicji jamajskiej” w 2017 roku, które Lindner ni z tego, ni z owego opuścił z powodu wypunktowania przez CDU/CSU” – czytamy.

Według „Handelsblatt": „Jeśli CDU/CSU nie uda się osiągnąć harmonii, wszystko sprowadzi się do koalicji „sygnalizacji świetlnej”. Z kolei duża część kręgów gospodarczych jest za „koalicją jamajską” (CDU/CSU, Zielonii, FDP). Jednak niektóre rodzinne przedsiębiorstwa określają CDU/CSU jako „klub chaosu”. Natomiast za „koalicją sygnalizacji świetlnej” opowiedział się renomowany magazyn gospodarczy „Economist”, uzasadniając to tym, że „CDU/CSU nie może się pozbierać” – komentuje dziennik z Duesseldorfu. Jednocześnie podkreśla, że owszem dla FDP wiąże się to z ryzykiem, ale „jako partia nastawiona na konkurencję, musi ona dostrzec w tym szansę, bo nowej Unii CDU/CSU na razie nie widać”.

„Byłoby to pierwsze takie rozwiązanie w tym kraju, wymagające trudnych kompromisów” – pisze o „koalicji sygnalizacji świetlnej” dziennik „Neue Osnabruecker Zeitung”, traktując ją jednak jako szansę. Zdaniem komentatora „Olafowi Scholzowi można zawierzyć utworzenie socjalno-liberalno-ekologicznego rządu, który jest w stanie podjąć wyzwania czasu: ochronę klimatu bez nadmiernego paternalizmu, liberalną politykę gospodarczą, która ma na uwadze spójność społeczną z wyćwiczonym w kryzysach kanclerzem, który za granicą postrzegany byłyby jako stabilizująca kotwica”.

Dziennik „Stuttgarter Nachrichten” wskazuje, że poprzez „koalicję sygnalizacji świetlnej” po raz pierwszy od czasów kanclerza Helmuta Schmidta i ministra spraw zagranicznych Hansa-Dietricha Genschera socjaldemokraci i liberałowie szukają sposobów na wspólny rząd. „Fakt, że udałoby się to osiągnąć tylko w trójstronnym sojuszu z Zielonymi, wyznacza nową rzeczywistość polityczną w Niemczech” – konstatuje dziennik.

Zdaniem „Reutlinger General-Anzeiger” między SPD, Zielonymi i FDP musi dojść na wielu płaszczyznach do ciężkich kompromisów. „Sama tylko kwestia skutecznej walki ze zmianami klimatu przy jednoczesnym zachowaniu gospodarczej potęgi Niemiec kryje za sobą ogromny ładunek napięć”. Ale jak dodaje komentator: „Oczywiście żaden z negocjatorów nie będzie lekkomyślnie ryzykował niepowodzenia rozmów. Lidera FDP Christiana Lindnera do dziś prześladuje fakt, że w 2017 roku dopuścił do zerwania rozmów na temat koalicji z CDU/CSU i Zielonymi”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>