1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa o rozmowach sondażowych: wielka szansa

16 października 2021

Sobotnie wydania gazet zajmują się wyraźnymi postępami w trójstronnych rozmowach SPD, Zielonych i FDP dotyczących utworzenia „koalicji sygnalizacji świetlnej”.

https://p.dw.com/p/41km2
Annalena Baerbock (Zieloni), Olaf Scholz (SPD) i Christian Lindner (FDP) po kolejnej turze rozmów sondażowych
Annalena Baerbock (Zieloni), Olaf Scholz (SPD) i Christian Lindner (FDP) po kolejnej turze rozmów sondażowych Zdjęcie: Kay Nietfeld/dpa/picture alliance

Zdaniem dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung" SPD, Zieloni i FDP są na dobrej drodze do utworzenia rządu. „Każdy, kto słyszał, jak ich przedstawiciele wychwalali się nawzajem i zachwycali duchem jedności i wzajemnego szacunku, może zadać sobie pytanie, dlaczego te partie znalazły wspólną drogę dopiero w 2021 roku”. Dziennik konstatuje, że „ jak wynika z treści dokumentu roboczego, udało im się w krótkim czasie osiągnąć porozumienie, nawet w dziedzinach, w których ścierają się bardzo różne koncepcje”. Ale dokument ten nie spowodował, że partie te „stały się braćmi krwi”. „Jak trwała jest nowa kultura polityczna, którą chcą ustanowić, dowiemy się dopiero, gdy skończy się miesiąc miodowy” – czytamy.

„Mottem dokumentu przedstawiającego stanowisko partnerów koalicyjnych jest hasło: wszyscy dostaną coś, co jest szczególnie bliskie ich sercu, ale nie każdy dostanie wszystko” – konstatuje „Mittelbayerische Zeitung”. Co prawda, jak dotąd istnieje tylko przybliżony kierunek, w jakim chce działać przyszła koalicja "sygnalizacji świetlnej". „Ale już teraz ci trzej partnerzy (SPD, Zieloni i FDP) sprawiają, że udręczona i zdezorientowana Unia wydaje się być przestarzała. W piątek wizja „koalicji jamajskiej” stała się jeszcze bardziej odległa”.

Z kolei według dziennika „Frankfurter Rundschau", „jeśli koalicja „sygnalizacji świetlnej” spełni swoje obietnice w ciągu najbliższych czterech lat, to SPD, Zieloni i FDP mogą stworzyć „największy na przestrzeni ostatnich 100 lat projekt modernizacji przemysłu”. Jednocześnie zwraca uwagę na fakt, że partie te nie ujawniły dotąd, w jaki sposób zamierzają „sfinansować sprawiedliwą społecznie, cyfrową i neutralną dla klimatu transformację społeczeństwa”. Wyjątkowo jednomyślne co do tej kwestii związki zawodowe i przedsiębiorstwa podały sumę 500 mld euro do roku 2030, która ich zdaniem jest niezbędna. Dziennik wątpi jednak w to, że istnieje niezbędna dla tego „fiskalna swoboda działania”.  

„Bez względu na to, jak łatwo można było w euforii pierwszych tygodni osiągnąć kompromis, prawdziwy test dojrzałości rządu nastąpi w drobnych szczegółach codziennego życia” – uważa „Augsburger Allgemeine”. Zdaniem dziennika, SPD zdaje sobie sprawę z tego, jak baza partyjna reaguje na wszelkie ustępstwa i nie inaczej jest w przypadku Zielonych i FDP. „Ten rząd - a to, że powstanie, wydaje się tylko formalnością - jest skazany na sukces” – pisze komentator i dodaje, że dla przywódców partyjnych będzie to wielkim wyzwaniem, ale „dla kraju może się okazać wielką szansą”.

W podobnym tonie komentuje dziennik „Reutlinger General-Anzeiger”. Jak czytamy: „Tylko w takiej konstelacji możliwe jest utrzymanie w ryzach marzycieli klimatycznych, społeczne zamortyzowanie koniecznej modernizacji i zapewnienie gospodarce swobody potrzebnej do przeprowadzenia zmian strukturalnych”. I dalej: „SPD, Zieloni i FDP chcą przekształcić Niemcy w neutralny klimatycznie, socjalny i nowoczesny kraj uprzemysłowiony”. Zdaniem dziennika jest to obiecujący projekt polityczny, „który usprawiedliwia pewne kompromisy”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>