Niemiecka prasa: Polska sojusznikiem Niemiec

Konserwatywny dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ) wspomina w najnowszym wydaniu o swoim wschodnim sąsiedzie aż w dziewięciu miejscach. Przeważają krótkie informacje na różne tematy, jak np. Euro 2012, redukcje sieci kolejowej PKP czy przejęcie przez KGHM Polska Miedź za ponad dwa miliardy euro dotychczasowego konkurenta na północnoamerykańskim rynku, Quadra NFX. FAZ donosi też o zapowiedzi Donalda Tuska, że polski rząd zakłada na przyszły rok wzrost gospodarczy na poziomie 2,5 procent i zamierza w 2015 roku przystąpić do strefy euro.

Także w aktualnych relacjach dotyczących rozpoczynającego się w czwartek szczytu UE jest miejsce dla sąsiada. W artykule „Rozwiązania do protokołu” gazeta podkreśla elementy łączące pozycje Donalda Tuska i Angeli Merkel oraz pisze o Polsce jako niemieckim sojuszniku. „Na wypadek, gdyby Wielka Brytania i inne kraju spoza strefy euro blokowały porozumienie, rząd federalny ma jeszcze z zanadrzu strzałę z napisem „17 plus”. Jest to możliwość podpisania przez kraje strefy euro oraz inne zainteresowane państwa (jak Polska) umowy międzynarodowej, w której będzie stało wszystko to, czego życzą sobie pani Merkel i Sarkozy”, twierdzi FAZ.

Polacy na giełdach

Dziennik gospodarczy Handelsblatt zwraca natomiast uwagę na utrzymującą się aktywność polskich firm na europejskich giełdach. Połowa debiutów w Europie, czyli tzw. IPO przypada właśnie na firmy z Polski (129). „Wschodni sąsiad Niemiec od lat się wyróżnia pod tym względem”, pisze dziennik z Duesseldorfu. Handelsblatt dodaje, że chodzi także o prywatyzacje państwowych przedsiębiorstw i dodaje, że zyski dotychczas były dość niskie, co jest jednak typowe dla polskiego rynku giełdowego i IPO.

„Przystanek w drodze do Polski”

Zupełnie inaczej niż większość gazet potraktowała przyszłość Europy Sueddeutsche Zeitung (SZ) z Monachium. Gazeta ta wybrała na czołówkę zupełnie inny temat niż szczyt w Brukseli, a mianowicie tajne więzienie CIA w Europie wschodniej. Konkretnie chodzi o takie więzienie w Rumunii. Jak twierdzi dziennik SZ: o tym, co się działo we wskazanym miejscu mieli opowiedzieć medium amerykańscy agenci. Autorzy piszą. „Tak jak Polska i Litwa, również i Rumunia stoi już od dłuższego czasu na liście krajów podejrzanych o wspieranie kontrowersyjnych programów administracji w Waszyngtonie”, pisze SZ.

Gazeta przypomina, że w Polsce i na Litwie oficjalnie dementowano doniesienia o istnieniu na ich terenie tajnych amerykańskich więzień. Autorzy artykułu z Sueddeutsche Zeitung zastanawiają się teraz nad ich rolą i pytają, czy „więzienie w Bukareszcie było przystankiem dla ludzi, nad którymi potem znęcano się w Polsce, zanim powstało Guantanamo?”. Suedeutsche pisze na koniec o niedawnym wystąpieniu europejskiego rzecznika ochrony praw człowieka, Thomasa Hammarberga, który żąda, aby Polska, Rumunia i Litwa „wreszcie opowiedziały całą prawdę”.

W innym artykule monachijski dziennik pisze natomiast o rozbiciu przez niemiecką i austriacką policję międzynarodowej bandy, zajmującej się nielegalną sprzedażą paliw. Członkowie bandy mają pochodzić z Polski, Słowenii, Niemiec i Austrii.

Róża Romaniec

red. odp. Bartosz Dudek