Niemiecka prasa: "Procedura przyznawania narządów jeszcze nie nabrała znamion skandalu"

Frankfurter Allgemeine Zeitung pisze:

"Jak dotąd tylko jeden lekarz znalazł się w kręgu podejrzeń. Nie wykryto żadnej siatki, która wskazywałaby na dalsze manipulacje. Wygląda też na to, że nie dopatrzono się żadnego błędu systematycznego. Dlatego generalne postawienie pod pręgierz organizacji, które się tym zajmują, posuwa się za daleko".

Mitteldeutsche Zeitung z Halle:

"Celem przywrócenia zaufania, a tym samym znacznego podwyższenia gotowości do darowania swych narządów, potrzebny jest nowy początek, zmiana systemu. Bundestag musi uchwalić transparentne akty prawne regulujące przyznawanie narządów (...) Szczyt z udziałem wszystkich uczestniczących w tym instytucji, co planuje teraz Minister Zdrowia Daniel Bahr, jest błędnym sygnałem. Nie powinno się pytać żab, czy wolno osuszyć bagno".

Rhein-Neckar-Zeitung z Heidelbergu:

"Czy darowanie narządów znów ściągnęło na siebie podejrzenie? Ignorując oficjalną listę oczekujących, coraz więcej klinik samych decyduje, kto dostanie nowe serce, nową nerkę czy też trzustkę. Ta procedura jeszcze nie nabrała znamion skandalu: przydział w trybie przyspieszonym jest legalny, a nawet zrozumiały. Narządy pobrane od chorujących przed śmiercią dawców, które mogłyby zostać uszkodzone w czasie transportu, można przydzielać regionalnie i w ten sposób ratować życie ludzkie".

Zrównanie par homoseksualnych z heteroseksualnymi

Delmenhorster Kreisblatt:

"Gratulacje! Minister rodziny Kristina Schröder i kilku innych posłów do Bundestagu z ramienia CDU przełamują w kręgu chadeków tabu żądając równego prawa podatkowego dla par homoseksualnych i małżeństw heteroseksualnych. Udowodnili, że należą do nowoczesnego społeczeństwa i aktywnie angażują się na rzecz równouprawnienia".

General-Anzeiger z Bonn:

"Rzeczywistość zmienia politykę. Partie chadeckie zaczynają akceptować nową sytuację polityczno-rodzinną. (...) Czy Angela Merkel też to tak odbiera? (...) Od jej postawy w dużej mierze zależeć będzie dalszy przebieg debaty".

Ostsee-Zeitung z Rostocku:

"Hurra, minister rodziny faktycznie stanęła teraz na czele realizmu politycznego. Kristina Schröder stała się w kwestii równego traktowania partnerstw życiowych częścią postępu".

Iwona D. Metzner

red. odp. Małgorzata Matzke