Niemiecka prasa: Sklonowane ludzkie embriony stały się faktem

Südwest Presse z Ulm:

„Jakoś cicho się zrobiło wokół doświadczeń zmierzających do klonowania człowieka. Teraz amerykańscy uczeni znów wznawiają debatę na ten temat, która uzmysławia jedno - to był błąd, że nie zabroniono na skalę międzynarodową klonowania człowieka. Powinno się do tego koniecznie powrócić. Nie tylko eksperci i politycy w Niemczech opowiadają się za ustanowieniem tej absolutnie koniecznej granicy dla niepohamowanej pasji badawczej człowieka”.

Berlińska Die Welt:

„W przypadku sztucznego wytwarzania ludzkich embrionów do pozyskiwania komórek macierzystych nie chodzi o klonowanie ludzi w celach reprodukcyjnych. Chodzi o możliwość - co jest jeszcze muzyką przyszłości – zgromadzenia zapasu własnych komórek macierzystych, przy pomocy których można by na przykład wyleczyć choroby degeneracyjne i wymienić chore narządy. Do tego oczywiście nikt nie zostanie zmuszony. Kto nie może pogodzić z własnym sumieniem wyhodowania sobie nowej, może również w 2050 roku umrzeć na starą, chorą wątrobę”.

Märkische Oderzeitung z Frankfurtu nad Odrą:

„Eksperyment w USA świadczy o tym, w jak szybkim tempie rozwija się medycyna reprodukcyjna. To, co jeszcze niedawno było niemożliwe, staje się nagle faktem. Tymczasem dyskusja na temat standardów etycznych i prawnych nie potrafi dogonić tego rozwoju. Komórki macierzyste posiadają potężny potencjał terapeutyczny. Niewykorzystanie go świadczyłoby o braku odpowiedzialności”.

Nürnberger Nachrichten:

„Raczej należy wątpić, że przy pomocy pozyskanych w Oregonie komórek macierzystych będzie można uzyskać lepsze wyniki terapeutyczne. Mówiąc dosadniej: Shoukhrata Mitalipova zżarła ambicja. Rozwinął metodę, która kryje niesamowite ryzyko, ale nie przynosi żadnych namacalnych korzyści. Ten naukowiec widocznie nigdy nie zajmował się z takim zacięciem aspektami etycznymi w swojej dziedzinie co szalką Petriego w laboratorium”.

Berliner Zeitung:

„Sklonowane ludzkie embriony stały się faktem. Gdyby się je wszczepiło do macicy matki zastępczej, mógłby z tego powstać człowiek. Dlatego od 2001 roku na całym świecie próbowano potępić przynajmniej klonowanie w celach reprodukcyjnych. USA wraz z 60 innymi krajami, w tym z Niemcami, chciały w 2005 wspólnie zabronić nie tylko rozwoju sklonowanych dzieci, lecz generalnie wytwarzania sklonowanych embrionów. Wiele innych krajów nie chciało posunąć się aż tak daleko. Porozumienia nie osiągnięto. Teraz stworzono fakty i to akurat w USA”.

Iwona D. Metzner

red. odp.: Bartosz Dudek