Niemiecka prasa: Solidarność i polski bunt kobiet

Frankfurter Allgemeine Zeitung informuje o niemiecko-polskim podium dyskusyjnym w Instytucie Kultury Polskiej w Darmstadzie. W wieczorze zatytułowanym „Solidarność a Arabska Wiosna", poprowadzonym przez dyrektora instytutu Dietera Bingena, obok niemieckich i tunezyjskich ekspertów udział wziął były ambasador RP w Tunezji a obecny doradca Donalda Tuska Krzysztof Olendzki - w przeszłości aktywny członek Solidarności. Eksperci byli zgodni co do tego, że zmiany społeczne oraz polityczne są długotrwałym procesem. Olendzki podkreślił, że również Polska potrzebowała po przełomie w latach 80´ siedmiu lat, by wypracować demokratyczną konstytucję i wprowadzić ją w życie.

Jednocześnie polski dyplomata okazał rozczarowanie tym, że większość państw UE nie bierze na poważnie nowo utworzonego europejskiego Funduszu do popierania procesów demokratyzacji. Jego zdaniem dla Polski ważne jest, by raz przeżyte poczucie „Solidarności” przekazać dalej. Dlatego miał w Polsce powstać program współpracy z organizacjami pozarządowymi w celu odbudowy tunezyjskiego społeczeństwa.

Gazeta Die Welt w artykule zatytułowanym: „Bunt kobiet” poświęca uwagę międzynarodowemu festiwalowi tańca Fast Forward w Brunszwiku. Okazuje się, że sensacją tego wydarzenia kulturalnego stał się występ 24-osobowego zespołu kobiecego z Warszawy. Został on zainscenizowany przez reżyser i piosenkarkę Martę Górnicką. W nagrodzonym spektaklu członkinie zespołu tańcząc, śpiewając czy recytując chóralnie rozliczają się w 24 obrazach z ultrakatolickim nastawieniem w Polsce.

„Górnicka wykorzystała w swoim ostrym rozliczeniu >>owieczek z pasterzami<< własne teksty i udało się jej w partiach mówionych poruszyć całą gamę tematów od usuwania ciąży po recepty kulinarne”- pisze Die Welt.Jak podaje gazeta, w nagrodę Marta Górnicka będzie w następnym sezonie teatralnym reżyserować na scenie Teatru Miejskiego w Brunszwiku.

Róża Romaniec

red. odp. Bartosz Dudek