1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: UE nie będzie funkcjonować bez solidarności

Małgorzata Matzke7 kwietnia 2016

Prasa komentuje próby KE stworzenia nowych unijnych procedur azylowych wobec fiaska Konwencji Dublińskiej.

https://p.dw.com/p/1IR2R
Flüchtlinge in der Nähe von Idomeni
Zdjęcie: Reuters/M. Djurica

„Leipziger Zeitung” pisze: „Plany Komisji Europejskiej są bardzo mgliste. Ważne pytania, np. o prowadzoną przez państwa członkowskie kontrolę parlamentarną mającej powstać mega-agencji ds. azylowych, pozostają bez odpowiedzi. Zupełnie też nie wiadomo, dlaczego Polacy, Duńczycy i Austriacy mieliby nagle mieć ochotę na wspólny europejski system azylowy, skoro teraz nawet nie są skłonni realizować porozumienia o sprawiedliwym rozdziale imigrantów. Propozycja KE przystaje do świata, który się szybko zmienia, ale ponieważ tak wiele państw stawia na izolację, jego realizacja jest nierealna”.

„Frankfurter Allgemeine Zeitung” stwierdza: „Wielką wadą Konwencji Dublińskiej było to, że główny ciężar imigracji składała na barki państw, na których terytorium w UE najpierw docierali emigranci bez wiz. Tylko Hiszpania, przez swoją narodową politykę, potrafiła zagwarantować funkcjonowanie unijnej polityki azylowej, uszczelniając przeciwko nielegalnej migracji swoją granicę, będącą zewnętrzną granicą UE. Inne kraje tego nie zrobiły i dodatkowo miały tak niskie standardy, że sądy zabroniły odsyłania migrantów tam, gdzie właściwie mieli przejść procedurę azylową. W ten sposób anulowano unijny system azylowy, gdyż nie stworzono także żadnej przeciwwagi do ‘wspaniałomyślnych' państw, jak Niemcy. Jak długo narodowa polityka nie będzie współgrać z polityką europejską, tak długo państwa członkowskie UE będą same sobie zawadzać”.

„Trierischer Volksfreund” zaznacza: „W myśl traktatów, Unia Europejska musi przejąć jakieś zadanie, jeśli może rozwiązać je lepiej, niż suma jej członków. Od września cała Europa wyraźnie dostrzegła, że niektóre państwa członkowskie bardzo daleko posuwają się w swoich egoizmach. Dlatego UE musi teraz przejąć stery”.

”Ludwigsburger Kreiszeitung” ocenia: „Komisja Europejska w przedstawionym wczoraj dokumencie ws. polityki azylowej dała ważny impuls do przemyśleń. Inicjuje proces dyskusji, który jest absolutnie niezbędny, jak pokazują ostatnie tygodnie i miesiące. I kto wie, może państwa, które dziś odmawiają przyjmowania migrantów, stwierdzą jutro, że są jednak zdane na solidarność swoich partnerów. Najpierw jednak Bruksela i Berlin będą musiały zadowolić się mniej ambitnymi celami. Pewne jest jednak, że obowiązująca Konwencja Dublińska nie sprawdza się w rozwiązaniu kryzysu i uporaniu z nowymi wyzwaniami. Okazała się zupełnie nieprzydatna. Także Niemcy zbyt długo obstawały przy swoim, zostawiając na lodzie Włochy i Grecję”.

”Reutlinger General- Anzeiger” pisze: „Tak zwana Konwencja Dublińska nie zawiera sprawiedliwych zasad. Jest ona korzystna dla krajów, które mają wokół siebie unijnych partnerów, posiadających zewnętrzne granice, ponieważ imigranci muszą występować o azyl tam, gdzie po raz pierwszy postawili stopę w UE. Jednocześnie krzywdzi ona państwa jak Włochy czy Grecja, gdzie z reguły najpierw dociera gros imigrantów. Największym błędem Konwencji Dublińskiej jest jednak to, że nie zawiera ona żadnych reguł koniecznego potem rozdziału migrantów. Błąd ten ma teraz zostać wyrugowany, choć nie wiadomo, w jaki sposób. Ale jedno jest jasne: Unia Europejska nie będzie funkcjonować bez solidarności”.

opr.: Małgorzata Matzke