1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecki handel zagraniczny ma pobić rekordy

Alexandra Jarecka14 listopada 2012

Po załamaniu niemieckiego eksportu we wrześniu 2012 prognozy wyglądają optymistycznie. Do końca bieżącego roku przewidywany jest wzrost, który ma się utrzymać także w roku 2013.

https://p.dw.com/p/16iAj
ARCHIV - Lastkraftwagen werden am 05.03.2010 am Container Terminal Altenwerder im Hamburger Hafen mit Containern beladen. Die deutsche Exportwirtschaft hat einen Dämpfer erlitten. Im Vergleich zum Rekordniveau bei den Ausfuhren im Vormonat sanken die Exporte im April kalende- und saisonbereinigt um 1,7 Prozent, wie das Statistische Bundesamt am Freitag (08.06.2012) in Wiesbaden mitteilte. Foto: Marcus Brandt dpa (zu dpa «Nach Rekordmonat: Rückschlag für deutschen Außenhandel» vom 08.06.2012) +++(c) dpa - Bildfunk+++
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Po wyhamowaniu w końcówce bieżącego roku niemieccy eksporterzy liczą w nadchodzącym roku na rekordowe obroty. Wywóz towarów z Niemiec ma wzrosnąć o pięć procent i osiągnąć pułap rzędu 1158 miliardów euro, przewiduje Anton Börner prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Handlu Zagranicznego (BGA). Także w dobiegającym końca roku 2012 przewiduje wzrost o 4 procent.

Równie optymistycznie wygląda sytuacja w niemieckim imporcie, który sumą 980 miliardów euro ma pobić kolejny rekord.

Nie ma miejsca na pesymizm

Der Präsident des Bundesverbandes Großhandel, Außenhandel, Dienstleistungen (BGA), Anton Börner, gibt am Dienstag (10.04.2012) in Berlin eine Pressekonferenz zu den Zahlen des Außenhandels und zum Thema «Asiatisches Jahrhundert: Droht uns der Abstieg aus der Champions League?». Foto: Tim Brakemeier dpa/lbn +++(c) dpa - Bildfunk+++
Anton Börner, szef BGA jest optymistycznyZdjęcie: picture-alliance/dpa

Mimo mocnego załamania eksportu we wrześniu 2012, jakiego nie odnotowano już od listopada 2009 r., zdaniem Antona Börnera, na szczęście nie nastąpił spadek do poziomu z okresu kryzysu finansowego. Szef BGA ostrzega jednak przed skutkami załamania się waluty europejskiej . - Wyjście z eurogrupy niektórych z państw byłoby równoznaczne z katastrofą, bo może doprowadzić do przerwania przepływu towaru i kapitału - ostrzega Anton Börner. Jednocześnie spodziewa się nowych impulsów wzrostu oraz impulsów w polityce handlowej, jeśli chodzi o Stany Zjednoczone. Dopatruje się też nowych pozytywnych sygnałów z Chin. Niepokoi go jednak rosnący tam protekcjonizm.

Reuter/cat/ Alexandra Jarecka

Red.odp.: Małgorzata Matzke