Katholisch.de: potrzebna jest gotowość do pojednania

„Jeżeli 72 lata po zakończeniu wojny wyłaniają się nagle żądania reparacyjne, mówi to więcej o obecnych stosunkach między obydwoma krajami, niż o dokonanych wówczas zbrodniach wojennych” – stwierdza Michaela Pilters w komentarzu „Zamiast zająć się nowymi problemami, Polska rozdrapuje stare rany” opublikowanym przez portal katholisch.de.

Zdaniem komentatorki głośne domaganie się przez premier Beatę Szydło reparacji wojennych, wsparte zleconą przez PiS ekspertyzą Biura Analiz Sejmowych, wpisuje się w obecną sytuację polityczną. W obliczu poważnych wewnątrzpolitycznych problemów polskiemu rządowi potrzebne są tematy, które zapewnią mu poparcie społeczeństwa. Wysuwanie jeszcze w 2017 roku roszczeń odszkodowawczych zyskuje szerokie poparcie i pozwala zepchnąć na dalszy plan problemy Europy, w tym kryzys imigracyjny.

„Dobrze, że polscy biskupi nie dają się zaprząc do tego wozu i ostrzegają, by «nieprzemyślanymi decyzjami a nawet zbyt pochopnie wypowiadanymi słowami» nie zagrozić tym stosunkom” – przypomina Pilters apel polskich biskupów z zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Autorka komentarza zwraca uwagę, że to właśnie Kościoły obydwu krajów i słynne słowa biskupów polskich do biskupów niemieckich „udzielamy przebaczenia i prosimy o nie” w znacznym stopniu przyczyniły się do polsko-niemieckiego pojednania. „Mamy teraz prawo i obowiązek ostrzec, by nie przed narażać tych zdobyczy na szwank, tylko je kontynuować” – napisał w odpowiedzi na list polskich duchownych arcybiskup Bambergu Ludwig Schick, współprzewodniczący grupy kontaktowej episkopatów Polski i Niemiec.

„Katolicy obydwu krajów muszą także dzisiaj zachować rozsądek i dalej pracować nad kruchą przyjaźnią, by wnieść swój wkład w stabilizację Europy. Nie oznacza to zanegowania bezprawia i zbrodni wojny” – podkreśla komentatorka – „Ale współczesność i przyszłość obydwu krajów musi nadal kształtować gotowość do pojednania, przebaczenia i prośba o przebaczenie”.

Opr. Elżbieta Stasik