Niemiecki salon w Genewie
6 marca 2012Trzy, czy dwanaście cylindrów; trzy i pół metra długości, czy pięć i pół; za 10 czy 100 000 euro: na genewskim Salonie Samochodowym najważniejszym wydarzeniu wiosennym branży, niemieccy producenci nie mają powodów do narzekań. Kryzys? Gdzie?! Inaczej wystawcy z innych państw na 82. salonie. Niemcy kupują jak w czasach hossy. W tym roku 3,1 mln samochodów, podobnie, jak w 2011. Zmieniają się akcenty. Samochody luksusowe idą jak ciepłe bułeczki. Podobnie małolitrażowe. Średnia klasa walczy o przeżycie. Takie marki, jak Ford czy Opel, są w tarapatach. Z jednym wyjątkiem – Volkswagen. Golf nadal jest bestsellerem od niemal 40 lat.
Nowa klasa A
Mercedes przechodzi do ataku, rzucając na handlowy front nowy model SL (225 kW/306 KM) i 320 kW/435 KM (w wersji AMG zgoła 415kW/564 PKM), a także nową klasę A. Jest ona o 18 cm niższa od poprzedniczki, zatem bardziej sportowa z wyglądu. Nowe silniki odpowiadają klasie B: benzynowe od 90 kW/115 KM do 155 kW/211 KM, diesla: od 80 kW/109 KM do 125 kW/170 KM. Wszystkie silniki dysponują automatyką start-stop (oszczędzającą zużycie paliwa) i mają wielobiegowe (nawet sześcio- i siedmiobiegowe) skrzynie biegów. Myśli się także o wersji AMG (257 kW/350 KM).
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Małgorzata Matzke