1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemieckie domy opieki. Znaczny wzrost śmiertelności

29 czerwca 2021

Podczas pandemii drastycznie wzrosła śmiertelność w niemieckich domach opieki - wynika z najnowszego raportu na ten temat.

https://p.dw.com/p/3vm7v
Deutschland Coronavirus Pflegeheim
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Murat

Jak wynika z raportu Instytutu Badań Naukowych przy publicznej kasie chorych AOK (WIdO), po trzech tygodniach od wprowadzenia pierwszego lockdownu w Niemczech wiosną 2020 roku śmiertelność w domach opieki wzrosła o 20 procent w porównaniu z latami poprzednimi. W pierwszych trzech miesiącach drugiej fali pandemii od października do grudnia 2020 odnotowano wzrost śmiertelności przeciętnie o 30 procent. W szczytowym okresie wynosił on nawet 80 procent.

− Środki zapobiegające zakażeniom podczas pandemii nie były na tyle wystarczające, aby odpowiednio chronić w domach seniora osoby wymagające szczególnej opieki − powiedziała Antje Schwinger, szefowa działu badań pielęgniarskich w WIdO. Jej zdaniem, na przyszłość należy to uwzględnić w strategiach zwalczania pandemii, podobnie jak wyraźne konsekwencje zdrowotne dla pensjonariuszy z powodu zamknięcia ośrodków dla odwiedzających i wynikającej z tego izolacji.

Brak kontaktów, za mało ruchu

Według ankiety przeprowadzonej przez WIdO w okresie od marca do maja 2020 roku, 43 procent rodzin pensjonariuszy domów opieki nie miało możliwości nawiązania z nimi osobistego kontaktu. Kolejnych 30 procent miało tę możliwość, ale bardzo rzadko. 

Z kolei według personelu opiekuńczego 16 proc. pensjonariuszy nie było w stanie opuścić własnego pokoju, a kolejne 25 proc. robiło to sporadycznie.

Krytyczna sytuacja

Ponad 70 proc. rodzin pensjonariuszy zauważyło u nich poczucie osamotnienia, przygnębienia i apatii oraz pogorszenie sprawności umysłowej i ograniczenie sprawności ruchowej. Badania WIdO ukazują w sumie nienajlepszy obraz opieki w domach seniora. Środki służące ochronie podopiecznych przed COVID-19 doprowadziły jednocześnie do drastycznych cięć w świadczeniu usług opiekuńczych, a także do silnej izolacji społecznej – uważa Antje Schwinger z WIdO. Jej zdaniem, w żadnym wypadku nie może dojść ponownie do takiej sytuacji, kiedy osoby starsze są odcięte od ich najbliższych oraz od świata zewnętrznego.

Zbyt mała gotowość do szczepień

Tymczasem Niemiecka Fundacja Ochrony Pacjenta krytykuje niską gotowość do szczepień u personelu opiekuńczego. Według Eugena Baryscha z zarządu fundacji, aby uchronić domy seniora przed wirusem, co najmniej 80 procent personelu musi zostać zaszczepione. Ale jest inaczej. − Obserwujemy, że gotowość do szczepień wśród personelu opiekuńczego nie jest szczególnie wysoka. I to jest wielki powód do niepokoju.Musimy bezwłocznie podjąć dalsze działania − powiedział Barysch nadawcy radiowo-telewizyjnemu RBB.

Jednocześnie uważa on, że wprowadzenie obowiązku szczepienia byłoby niewłaściwym podejściem. Dodaje jednak, że chęć poddania się szczepieniom jest znacznie wyższa wśród krewnych i samych podopiecznych domów opieki niż wśród personelu pielęgniarskiego. Dlatego, już teraz należy poczynić przygotowania, by jesienią nie dopuścić tam do ewentualnie nowych ognisk koronawirusa.

(ARD/jar) 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>