1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nieruchomości w Niemczech: bańka mydlana?

Andrzej Paprzyca5 kwietnia 2012

Szalone tempo wzrostu cen mieszkań w niemieckich aglomeracjach niepokoi ekonomistów. Nie wyklucza się dalszego wzrostu inflacji w Niemczech.

https://p.dw.com/p/14Xl0
Winien EBC?Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Główny ekonomista banku Dekabank, Ulrich Kater, przestrzegł przed bańką mydlaną na rynku nieruchomości w Niemczech. Jego zdaniem na rynku dochodzi do przesady. I zwraca uwagę na spiralę cen w niektórych aglomeracjach w Niemczech jak Hamburg czy Monachium. Zdaniem Katera winę za ten stan rzeczy ponosi głównie polityka Europejskiego Banku Centralnego w zakresie oprocentowania kredytów. Ale, jak mówi Kater, gospodarka nie żyje tylko z pieniądza, ale i (przede wszystkim) z produkcji. Dzisiaj EBC podejmuje decyzję nt wysokości odsetek. Panuje opinia, że Rada EBC utrzyma ją na pułapie 1 procent. To rekord.

Cztery ściany drożeją

Ale także i eksperci EBC dostrzegają niekorzystny rozwój w Niemczech – jak np Jörg Asmussen.  Zdaniem Katera z banku Dekabank inflacja w Niemczech może okazać się wyższa, niż w słabszych gospodarkach w eurogrupie. Tymczasem uważa on, że dla EBC nie powinno być sprawą obojętną, jeśli zagraża zachwianie w systemie naczyń połączonych, jakim jest eurogrupa. Ekspert zwraca uwagę na zaskakujące zjawisko: mianowicie najbezpieczniejsze lokaty, jak obligacje federalne, przynoszą odsetki poniżej średniej stopy inflacji. Zdaniem Katera utrzyma się to jeszcze przez jakiś czas.

Wohnhaus in Berlin-Charlottenburg Steigende Immobilienpreise
Berlin, do niedawna tani, zdrożał niesłychanieZdjęcie: Fotolia/Kalle Kolodziej

Perspektywa na giełdach

Analizując okres pięciu do sześciu lat może to doprowadzić do pełzających strat majątkowych w realnej wysokości do 120 procent. Kater uważa, że jest to korzystne dla państw o wysokim zadłużeniu, bowiem wówczas długi nie ciążą im do tego stopnia. Dlatego też ekspert nie wyklucza, że może się opłacać inwestowanie w akcje. „Nawet, jeśli rynki nadal zagrożone są zachwianiem, to inwestorzy wskutek niskich odsetek przejdą do innych form lokat kapitału, jak akcji, przynoszących wysokie dywidendy. Kater prognozuje pomyślą sytuację na niemieckiej giełdzie – jego zdaniem DAX nie osiągnął jeszcze granicy swych możliwości.

DAX Frankfurter Börse
DAX nie osiągnął kresu możliwościZdjęcie: AP

ag / Andrzej Paprzyca

red. odp.: Małgorzata Matzke