1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nowy mechanizm stabilizacyjny dla euro: Niemcy płacą ponad 1/4

22 marca 2011

W Brukseli zapadła najważniejsza decyzja odnośnie wyposażenia nowego funduszu ochronnego dla euro: rozdziału obciążeń na kraje partycypujące w nim.

https://p.dw.com/p/10fMD
Stabilizacja euro będzie drogaZdjęcie: dpa

Po decyzji o tym, że stworzony zostanie nowy europejski Mechanizm Stabilizacyjny ESM, zastępujący dotychczasowy "parasol ochronny" EFSF (European Financial Stability Facility), obowiązujący do 2013 roku Niemcy muszą przygotować się na większe wydatki i dalszy wzrost zadłużenia budżetu.

Kapitał zakładowy nowego mechanizmu ma wynieść 80 mld euro, a baza kapitałowa - ogółem 700 mld euro. Dzieli się on na 80 mld euro środków wpłaconych w gotówce i 620 mld euro środków dyspozycyjnych lub poręczeń.

Jak poinformował niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble, Niemcy przejęły na siebie 27,15 proc. tego obciążenia. Jest to nawet więcej niż przewidywał klucz Europejskiego Banku Centralnego, ponieważ uwzględniono także siłę gospodarczą kraju.

EU Finanzminister Treffen in Brüssel
Dyskusja w gronie ministrów finansów w Brukseli: Schaeuble, Juncker, Salgado, Lagarde Tremonti (21.03.)Zdjęcie: dapd

Uspokoić rynki

Szefowie 17 państw i rządów UE należących do eurogrupy ustalili 12 marca 2011, że fundusz będzie mógł udzielić pożyczek na sumę do 500 mld euro. Lecz do tego potrzebna jest baza kapitałowa wysokości 700 mld. Tak wysoka suma jest niezbędna, jako gwarancje, że unijne pożyczki dostają na rynkach finansowych najwyższą ocenę AAA, co wiąże się z korzystnymi warunkami kredytowania.

Obecny fundusz ratunkowy EFSF zostaje podniesiony do 440 mld, lecz nie wiąże się to z żadnymi większymi, dodatkowymi przelewami.

Zwiększenie funduszu ma na celu uspokojenie rynków finansowych, by wiadomo było, że w razie konieczności partnerzy są w stanie pomóc kolejnym krajom potrzebującym wsparcia.

Ustalenie tych szczegółów było ważne na przedpolu europejskiego szczytu, jaki odbędzie się pod koniec bieżącego tygodnia. Tam bowiem szefowie państw i rządów UE oficjalnie go uchwalą. Mechanizm Stabilizacyjny zobowiązuje wysoko zadłużone kraje - pod groźbą ostrych sankcji - do solidnego zarządzania gospodarczego i reform.

Ratunek dla wszystkich

Niemcy przekażą na rzecz nowego mechanizmu 21,81 mld euro w gotówce; połowę z tego do roku 2013, resztę w ciągu następnych trzech lat. Z dalszych gwarancji na ogólną sumę 620 mld euro Niemcy przejmują na swoje barki prawie 170 mld.

Z puli ESM państwa znajdujące się w potrzebie będą mogły uzyskać pomoc w formie kredytów. ESM będzie pozwalał także na skupowanie obligacji państw, które padły ofiarą kryzysu zadłużenia. Oba te posunięcia będą możliwe tylko za jednogłośną zgodą ministrów finansów eurogrupy i w momencie, kiedy zadłużone kraje nie będą miały żadnej innej możliwości refinansowania. Uprzednio jednak Komisja Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy będą musiały przedłożyć analizę zdolności obciążenia kredytowego każdego państwa. W zależności od tego, jak ona wypadnie, w kosztach kryzysu zadłużenia będą musieli partycypować także prywatni wierzyciele.

afpd, rtr/ Małgorzata Matzke

red.odp.: Alexandra Jarecka