1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
Migracja

Obozy dla uchodźców. „Ratujmy przede wszystkim dzieci!”

22 grudnia 2019

Pełnomocniczka rządu RFN d/s praw człowieka Bärbel Kofler wezwała do większej ochrony dla dzieci i młodzieży w obozach dla uchodźców. Podobny apel wystosował szef Zielonych, Robert Habeck.

https://p.dw.com/p/3VEDl
Grecki obóz dla uchodźców | Kinder entsorgen Müll
Grecja, obóz na wyspie ChiosZdjęcie: Getty Images/AFP/L. Gouliamaki

„Nie możemy zostawić Grecji samej”

Zdaniem Bärbel Kofler, niezbędna jest natychmiastowa pomoc dla migrantów w przepełnionych obozach na terenie Grecji. „Grecki rząd bije na alarm z powodu wciąż rosnącej liczby uchodźców przybywających na tamtejsze wyspy. Oznacza to, że katastrofalna sytuacja w obozach nie działa na ludzi zniechęcająco” – powiedziała polityk SPD zespołowi redakcyjnemu „Redaktionsnetzwerk Deutschland” (RND). „Do migracji popycha ich sytuacja gorsza niż ta, z którą muszą się zmierzyć w obozach” – dodała Bärbel Kofler. Jak podkreśliła, „nie możemy zostawić Grecji samej”.

Pełnomocniczka rządu RFN d/s praw człowieka wezwała do stworzenia europejskiej inicjatywy: „Nowa Komisja Europejska musi szybko wprowadzić w życie nowy system sprawiedliwej relokacji uchodźców w krajach Unii. Pożądany byłby również nowy program ochronny dla dzieci uchodźców nie mających dorosłego opiekuna”.

„Wyciągnijmy stamtąd przede wszystkim dzieci”

Także przewodniczący Zielonych, Robert Habeck uważa, że z przepełnionych obozów w Grecji do Niemiec trzeba sprowadzić tysiące ludzi, a przede wszystkim – nieletnich.

Wyciągnijmy stamtąd przede wszystkim dzieci” – powiedział w wywiadzie dla niedzielnego wydania "Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Na greckich wyspach w pobliżu tureckiego wybrzeża przebywa około 4 tysięcy dzieci. „Jest wśród nich wiele dziewczynek, wiele kruchych małych ludzi” – mówił Robert Habeck. Podkreślił, że udzielenie im szybkiej pomocy to „humanitarny obowiązek”.

Według Roberta Habecka, niektóre kraje związkowe, jak Berlin i Turyngia, już zadeklarowały gotowość do podjęcia takich działań. Podobnie postąpili należący do Zielonych członkowie rządu Badenii-Wirtembergii oraz dolnosaksoński minister spraw wewnętrznych Boris Pistorius z SPD.

Szef Zielonych zaznaczył, że Niemcy muszą działać również wtedy, gdy inne państwa UE się nie przyłączą. „I tak nigdy nie ma współpracy ze strony wszystkich” – dodał. Biorąc pod uwagę katastrofalną sytuację na greckich wyspach, Robert Habeck odrzucił ustalanie górnej granicy liczby uchodźców, którzy mieliby zostać przyjęci przez Niemcy.

Całkowite przepełnienie

Burmistrzowie wysp we wschodniej części basenu Morza Egejskiego miesiące temu ostrzegali , że sytuacja w obozach dla uchodźców wymyka się spod kontroli. Wciąż wybuchają tam protesty i zamieszki. Na przykład w obozie Vathy na wyspie Samos obecnie przebywa około 7 500 osób, a wśród nich wielu nieletnich. Tymczasem, obóz jest przeznaczony dla 650 mieszkańców. Łączna liczba uchodźców w obozach i ich otoczeniu na wyspach Lesbos, Chios, Samos, Leros i Kos wynosi ponad 41 tysięcy. Dla porównania - w kwietniu było ich tam zaledwie 14 tysięcy.

FAS, afp, dpa, kna / jak

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>