1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Polityczna awantura o nową ustawę o ewidencji ludności

Barbara Cöllen8 lipca 2012

Nic nie jest tabu. Nowa ustawa umożliwia uzyskiwanie danych osobowych dotychczas chronionych przed łowcami adresów. Opozycja polityczna i obrońcy danych protestują.

https://p.dw.com/p/15TRY
Zdjęcie: Fotolia

Kością niezgody w dyskusji o nowej ustawie o ewidencji ludności jest Paragraf 44, który otwiera prywatnym podmiotom gospodarczym wolny dostęp do danych osobowych chronionych przez państwo. Ustawa została w ubiegłym tygodniu przyjęta prze Bundestag. Musi ją zatwierdzić Bundesrat, druga izba parlamentu, w której zasiadają przedstawiciele wszystkich landów. Przeciwnicy nowej ustawy chcą na tym poziomie legislacyjnym uniemożliwić jej wejście w życie. Ustawa znajdzie się na wokandzie Bundesratu jesienią tego roku.

Datenschutz Daten Aktenhaltung Melderegister Meldegesetz
Chronione przez państwo archiwaZdjęcie: Fotolia

Nie ma tabu

Paragraf 44 nowej ustawy o ewidencji ludności zawiera w sobie zbiór regulacji obowiązujących dotychczas w prawie federacji i krajów związkowych. Umożliwia on  łowcom adresów, firmom windykacyjnym i firmom reklamowym korzystanie z baz danych państwowej ewidencji ludności. Uzyskać można nie tylko nazwiska i tytuły naukowe, ale także adresy, a nawet daty urodzenia. Także niejawne do tej pory poprzednie nazwiska osób umieszczonych w ewidencji nie będą już tabu.

Datenschutz Daten Aktenhaltung Melderegister Meldegesetz
Chronione przez państwo archiwaZdjęcie: Fotolia

Wszystko na sprzedaż?

Renate Künast, liderka klubu parlamentarnego Zielonych, posądziła rząd koalicyjny (FDP, CDU/CSU) pod przewodnictwem Angeli Merkel o „zaspakajanie potrzeb określonej klienteli” i „odsuwanie na plan dalszy ochrony danych i ochrony konsumentów”. Postkomunistyczna Die Linke zarzuca rządowi Merkel „wyprzedaż całej sfery ochrony danych i informacji”.

Lider SPD, Siegmar Gabriel wskazał, że „zbiory meldunkowe nie są zasobem tworzonym na zaspakajanie potrzeb podmiotów gospodarczych”.

Neuer Reisepass Pass Bürgeramt Daten Datenschutz Meldegesetz Privatwirtschaft Weitergabe
Dokumenty nowej generacjiZdjęcie: AP

Do chóru krytyków nowej ustawy przyłączyli się też obrońcy danych osobowych. Thielo Weichert, szef niezależnego Krajowego Centrum Ochrony Danych Osobowych Szlezwiku-Holsztyna nazwał nowe regulacje „ustawowym szaleństwem”. Weichert wskazał, że „nowe prawo umożliwia prywatny, szeroko zakrojony handel informacjami chronionymi przez państwo.”

DAPD/DPA/Barbara Cöllen

Red. odp.: Andrzej Pawlak