1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Abolicja dla nielegalnych imigrantów

7 listopada 2011

Od 1 stycznia 2012 w Polsce wchodzi w życie ustawa o abolicji dla, jak się szacuje, pół miliona nielegalnych imigrantów. Ich wyjście z ukrycia ma przynieść korzyść im samym i państwu.

https://p.dw.com/p/135e7
"Mała gastronomia" z kuchnią egzotycznych krajów wtopiła się w obraz PolskiZdjęcie: Dagmara Jakubczak

Problem nielegalnej imigracji znacząco wzrósł w Polsce po jej wstąpieniu do Unii Europejskiej w roku 2004. Kraj, który stał się częścią wspólnoty, mógł teraz służyć zarówno jako „stacja końcowa”, jak i miejsce tranzytu, głównie dla imigrantów z Ukrainy, Białorusi, Czeczenii, Armenii i Wietnamu. Według szacunków takich ludzi może być nawet 500 tysięcy, z czego mnóstwo pracuje nielegalnie. Oczywiście taka sytuacja stworzyła wiele powiązanych z nią problemów, co pozwoliło zauważyć, że w Polsce nie ma odpowiednich ustaw.

Mniej formalności

Pierwszą ustawę abolicyjną dla nielegalnych imigrantów przyjęto w Polsce w roku 2003. Następnie kolejną – w roku 2007. Obecnie wchodzi w życie trzecia, bardziej liberalna od poprzednich. Urzędowe procedury przekształcania „nielegalnych” w „legalnych” będą dzięki niej łatwiejsze. Wcześniej należało udowodnić najróżniejsze fakty: pobyt w Polsce dłuższy niż 10 lat, pozwolenie na pracę i tytuł do zajmowanego lokalu. Teraz nie będzie to już obowiązywać.

Amnestiegesetz fuer Illegale in Polen
Maciej Fagasinski z Amnesty International Polska zabiegał o nową ustawęZdjęcie: Dagmara Jakubczak

Obecnie imigrant musi w ciągu sześciu miesięcy od wejścia ustawy w życie ( 1 stycznia 2012) złożyć wniosek o okresowe/bezterminowe pozwolenie na pobyt. W przypadku, gdy wcześniej odmówiono mu statusu uchodźcy i władze wszczęły procedurę ekstradycyjną, osoba taka musi udowodnić, że była nieprzerwanie w Polsce od 1 stycznia 2010, by otrzymać prawo pobytu. Możliwość taką także maja otrzymać imigranci, którzy są w Polsce nieprzerwanie od 20 grudnia 2007, a ich pobyt jest nielegalny w dniu wejścia ustawy w życie. Nie mają prawa do abolicji ci, którzy w tym czasie opuścili Polskę choćby jeden raz. Cudzoziemcy, których obejmuje abolicja, otrzymają dwuletnie pozwolenie na pobyt oraz zezwolenie na zatrudnienie na podstawie umowy o pracę

Liberalny prezydent

Obecna ustawa abolicyjna została podpisana przez prezydenta RP 26 sierpnia br. Bronisław Komorowski wypowiedział się tym samym za liberalną polityką imigracyjną. Jak zaznaczył, „chcemy, by Polska była krajem otwartym, przyjaznym i gościnnym dla każdego, kto szuka tu lepszej szansy na życie”.

Bronislaw Komorowski
Prezydent Komorowski ma liberalne stanowisko wobec imigrantówZdjęcie: DW

Podpisanie ustawy abolicyjnej było poprzedzone debatą sejmową. Wszystkie kluby parlamentarne postanowiły ją poprzeć.

„Ta legalizacja wynika przede wszystkim z potrzeb społecznych i jest odpowiedzią na wielokrotne postulaty organizacji pozarządowych i kręgów parlamentarnych” – mówiła Danuta Rutkowska z Platformy Obywatelskiej (PO).

„W przeciwieństwie do poprzednich rozwiązań odstąpiono od konieczności wykazywania przez cudzoziemca zamieszkania, jak i zatrudnienia oraz posiadania zasobów materialnych czy majątkowych, które potrafiłyby pokryć pobyt jego, jego rodziny, jak również leczenie” – zauważyła Krystyna Łybacka z Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD).

Amnestiegesetz fuer Illegale in Polen
Stoiska z odzieżą na bazarach prowadzą w dużej części WietnamczycyZdjęcie: Dagmara Jakubczak

Zdaniem Andrzeja Sztorca z PSL, wiele osób zainteresowanych abolicją to artyści i ci, którzy mają wykształcenie. Abolicja zaś ma dać im i ich rodzinom wymierne korzyści.

Był też głos sceptyczny. Piotr Polak z Prawa i Sprawiedliwości (PiS), pytał, czy abolicja nie sprowadza zagrożenia, również terrorystycznego, i czy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji rozważało taką możliwość.

Według ustawodawców (polskiego MSWiA), z dwóch poprzednich abolicji skorzystało około 5500 imigrantów. Polski Urząd do spraw Cudzoziemców szacuje, że z obecnej ustawy skorzysta więcej osób. Urząd uruchomił specjalną linię telefoniczną, gdzie imigranci mogą uzyskać informację po polsku, angielsku, rosyjsku i wietnamsku. Wkrótce ruszy strona internetowa oraz kampania informacyjna w mediach. Urząd do spraw Cudzoziemców zapowiada, że będzie się starał wykorzystać wszelkie możliwe środki, by dotrzeć do zainteresowanych.

Dagmara Jakubczak, Warszawa

korekta: AP