Prezydent Niemiec chce najpierw do Polski

Dziennik Die Welt pisze: „kiedy mowa o Joachimie Gaucku, nowo wybranym prezydencie Niemiec, najczęściej zadawane w Polsce pytanie brzmi: czy on jest ciągle pastorem? Kościół katolicki w Polsce ma potężne wpływy, ale to, że osoba duchowna może zostać politykiem, to rzecz absolutnie niecodzienna. Inne pytanie otrzymał Gauck przed trzema tygodniami po wykładzie na Uniwersytecie Łódzkim: co może symbolizować fakt, że państwem dowodzą dwoje ‘Ossis', i czy to może wzbudzić gniew niektórych ‘Wessis'? Obywatele NRD nie należeli w Polsce do ulubieńców, i vice versa, jednak bardzo szybko się rozniosło, że Gauck jest zaprzeczeniem wszystkiego, co typowe dla obywatela NRD. Również to, że kierował Urzędem ds. Akt Stasi (do dziś zwanym Instytutem Gaucka, który zajmuje się badaniem archiwaliów enerdowskiego odpowiednika UB – przyp. red), na którego przykładzie – po zacieklej debacie – w Polsce i innych państwach powstawały instytucje o podobnym profilu. (…) Jednak to, że w Polsce niektórzy działacze na rzecz swobód obywatelskich protestowali przeciwko otwarciu archiwów, większość z nich pomija dyplomatycznym milczeniem. Przyszłą ‘First Lady' przyjmuje się do wiadomości z pełną respektu ciekawością. (od 1991 roku Gauck jest w separacji z żoną; od roku 2000 związany jest z niemiecką dziennikarką Danielą Schadt, która zgodnie z wolą Gaucka została pierwszą Damą Niemiec- przyp. red.) Ogólnie panuje pozytywny klimat wypowiedzi o polityku: Gauck, wykształcony, teolog, działacz na rzecz praw obywatelskich, znawca i przyjaciel Polski, który po 1989 roku często bywał w tym kraju. (…)

Zaufanie w odbudowie

Merkur Online zamieszcza m.in. komentarz Gazety Wyborczej: „Gauck musi odbudować zaufanie. Na początku musi odtworzyć wiarygodność urzędu prezydenta jak i klasy politycznej, silnie nadwyrężonych przez jego poprzednika. Gauck jeszcze przed wyborami podjął się tego zadania”. Portal cytuje także dziennik Rzeczpospolita: „Pastor z byłej NRD jest prezydentem Niemiec. Gauck miał przeciwko sobie jedynie parlamentarzystów postkomunistycznej Partii Lewicy (Die Linke). Nigdy nie zapomnieli mu tego, że jako pierwszy prezes Urzędu ds. Akt Stasi był przeciwko polityce grubej kreski i konsekwentnie ścigał agentów Stasi.

Kierunek – POLSKA

Spiegel Online pisze: „w następnych dniach zostanie podjęta decyzja odnośnie pierwszej oficjalnej wizyty zagranicznej Joachima Gaucka. Prezydent wyraził życzenie odwiedzenia w pierwszej kolejności Polski”.

Agnieszka Rycicka

Red. odp.: Iwona D. Metzner