1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Posłowie AfD wybierają się do Syrii

15 listopada 2019

Jak informują stacje telewizyjne WDR i NDR, w przyszłym tygodniu do Syrii uda się delegacja klubu poselskiego Alternatywy dla Niemiec. AfD prawdopodobnie chce udowodnić, że Syria jest bezpiecznym krajem pochodzenia.

https://p.dw.com/p/3T7Jk
Deutschland Symbolbild AfD
Zdjęcie: Getty Images/R. Hartmann

Już półtora roku temu politycy z AfD udali się, z utrzymywaną na początku w tajemnicy, wizytą do Syrii, co wzbudziło liczne kontrowersje. Krytykowano ich za pokazywanie po powrocie zdjęć, na których nie było scen z terenów ogarniętych wojną domową i żadnych zniszczeń. Zamiast tego można było obejrzeć ujęcia ulic spokojnego Damaszku.

Krytycy tej podróży podkreślali, że politycy z AfD spotkali się z jednym z syryjskich przywódców religijnych, zbliżonym do kół rządowych w Damaszku, a prezentując niewinnie wyglądające zdjęcia najwidoczniej starali się dowieść, że ten kraj jest bezpieczny, i że już wkrótce będą mogli do niego powrócić syryjscy uchodźcy przebywający w Niemczech. To samo zresztą oświadczyli na konferencji prasowej po powrocie do Niemiec.

Planowane jest spotkanie z przedstawicielami syryjskiego reżimu

Zgodnie z informacjami stacji WDR i NDR, o których donosi na swej stronie internetowej "Tagesschau", do nowej podróży polityków z AfD ma dojść w przyszłym tygodniu. Tym razem jest ona utrzymywana w tajemnicy także przed członkami tej partii. Delegacja złożona z czterech posłów AfD do Bundestagu ma odlecieć do Damaszku w poniedziałek 18 listopada, gdzie spotka się z przedstawicielami reżimu Baszara al-Asada, posłami do syryjskiego parlamentu i duchownymi.

Potwierdził to poseł AfD do Bundestagu, Udo Hemmelgarn, który wchodzi w skład tej delegacji. Nie wiadomo, jak długo potrwa jej wizyta w Syrii. Kanał tagesschau.de przypuszcza, że także tym razem zdjęcia zrobione w rzekomo bezpiecznej Syrii zostaną wykorzystane w kampanii medialnej, ukierunkowanej na powrót do kraju syryjskich uchodźców z Niemiec.

Członek delegacji AfD do Syrii Udo Hemmelgarn
Członek delegacji AfD do Syrii Udo HemmelgarnZdjęcie: picture-alliance/dpa/S. Stache

Wnioski o "nową politykę wobec Syrii" w Bundestagu

Kampania ta, jak informuje dalej tagesschau.de, ma rozpocząć się już w piätek (15.11.2019), ale w sposób, który utrudnia jej właściwą ocenę. Na początek, partia AfD chce przedstawić w Bundestagu cały pakiet wniosków dotyczących niemieckiej polityki wobec Syrii. Ich projekty noszą takie nazwy jak: "Znormalizować stosunki dyplomatyczne z Syryjską Republiką Arabską", "Znieść sankcje wobec Syryjskiej Republiki Arabskiej i umożliwić jej odbudowę" i "Za nową polityką wobec Syrii - zapewnić pokój, wspierać odbudowę". Zdaniem AfD, rząd federalny powinien także zaangażować się wraz z Rosją w utworzenie strefy bezpieczeństwa w północnej Syrii. Rosja od dłuższego czasu odgrywa w tym kraju czołową rolę.

Rosja faktycznie współpracuje w Syrii ściśle z prezydentem al-Asadem. W jednym z wniosków AfD twierdzi, że na Niemczech spoczywa obowiązek umożliwienia syryjskim uchodźcom bezpiecznego powrotu do kraju, względnie stworzenia im takich warunków pobytu w Niemczech, które będą jak najbardziej zbliżone do tych, które panują w ich ojczyźnie. Inne wnioski partii AfD są w fazie ich przygotowywania, a ich treść znana jest stacjom WDR i NDR, o czym także informuje portal tagesschau.de. Wygląda na to, że Alternatywa dla Niemiec zamierza silniej włączyć się w przyszłych tygodniach w nową, alternatywną politykę Republiki Federalnej wobec Rosji i Syrii pod rządami prezydenta al-Asada.

Assad jako "legalny prezydent"

W jednym z tych wniosków, opracowanym przez Udo Hemmelgarna, stwierdza się, że "dla uchodźców reemigracja jest celem ważniejszym niż ich integracja w społeczeństwie niemieckim". Mówiąc o "reemigracji", Hemmelgarn posługuje się pojęciem często używanym przez Nową Prawicę. W tym samym projekcie wniosku partia AfD domaga się, żeby dzieci uchodźców mogły uczestniczyć w zajęciach szkolnych wraz z dziećmi niemieckimi tylko wtedy, gdy będą miały zbliżone do nich wyniki w nauce.

W projekcie innego wniosku, przygotowanym przez innego uczestnika podróży delegacji AfD do Syrii, Franka Pasemanna, znalazło się żądanie "uznania Syryjskiej Republiki Arabskiej, której pełnoprawnym prezydentem jest Baszar al-Asad". Niemcy powinny uznać go jako jedynego, legalnego przedstawiciela narodu syryjskiego.

Unia Europejska w 2012 roku za legalnego przedstawiciela narodu syryjskiego uznała także syryjską opozycję. Nie wiadomo, czy delegacja AfD spotka się osobiście z prezydentem al-Asadem. W samej partii nie jest to jasne, a podróż delegacji do Syrii budzi w niej sprzeczne reakcje. Stacje WDR i NDR nie znają dokładnej trasy syryjskiej podróży posłów z AfD. Jej zarząd i klub poselski w Bundestagu nie odpowiedziały im na oficjalne zapytanie w tej sprawie.

Pozwolenie na sporną podróż do Syrii

O ile pierwsza podróż do Syrii polityków z AfD miała charakter prywatny, a przynajmniej tak to zadeklarowano, obecna ma mieć zgodę klubu poselskiego AfD w Bundestagu. Oznacza to nie tylko, że członkowie tej delegacji będą przebywać w Syrii z misją oficjalną, ale także to, że jej koszty zostaną pokryte w większości z oficjalnego budżetu klubu poselskiego tej partii. W AfD mówi się, że wyrażają się sumą sześciocyfrową. Kluby poselskie partii zasiadających w Bundestagu mogą dowolnie dysponować swoim budżetem, ale są zobowiązane do poinformowania Federalnego Trybunału Obrachunkowego o tym, na jaki cel został on przeznaczony.

Portal tagesschau.de informuje ponadto, że sporna podróż delegacji AfD do Syrii powiązana jest z inną, budzącą podobne kontrowersje, podróżą na Jałtańskie Międzynarodowe Forum Ekonomiczne organizowane przez Rosję na zaanektowanym przez nią Krymie. Na imprezie tej politycy spotykają się z przedstawicielami życia gospodarczego. Uczestniczą w niej partie prawicowe i sympatyzujące z Moskwą, głównie z Europy. Z Niemiec biorą w niej także regularnie udział politycy z AfD i partii Lewica. Na tym forum miały odbyć się pierwsze rozmowy z syryjskim ambasadorem w Moskwie.

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku! >>

tagesschau.de / jak