Waszczykowski krytykuje Niemcy, ale chce dobrych relacji

Rozmowa z szefem polskiego MSZ zamieszczona w „Berliner Zeitung” ukazała się pod tytułem: „Niemcy bardziej troszczą się o interesy Rosji”. W tym samym wydaniu stołeczny dziennik zamieścił też obszerne omówienie najważniejszych fragmentów tej rozmowy tytułując je: „Napięcia między Niemcami i Polską”.

„Narodowo-konserwatywny rząd w Polsce irytuje partnerów w Europie”, pisze Jan Opielka, autor wywiadu z Witoldem Waszczykowskim. Niemiecki dziennikarz pyta szefa polskiej dyplomacji przede wszystkim o sprawy kontrowersyjne, które w ostatnich tygodniach były przedmiotem krytyki pod adresem nowego rządu w Polsce. Jedna z nich dotyczy usunięcia flagi europejskiej z kancelarii premier Beaty Szydło. Waszczykowski twierdzi, że nie jest to żadna afera, wręcz pyta, czy flagi te muszą być wszędzie, po czym stwierdza, że problem został sztucznie rozdmuchany.

Komentując wypowiedź szefa polskiej dyplomacji dziennikarze Kordula Doerfler i Jan Opielka podkreślają w omówieniu wywiadu, że polski polityk odrzuca krytykę Unii Europejskiej a szczególnie Niemiec pod adresem nowego prawicowo-konserwatywnego rządu w Warszawie i jego kursu.

Niemcom Witold Waszczykowski zarzuca, że bardziej interesują się Rosją niż sprawami bezpieczeństwa swoich sąsiadów. Polityk skrytykował zamiar budowy drugiej nitki gazociągu Nord Stream 2 na dnie Bałtyku i zwrócił uwagę na to, że już pierwsze takie przedsięwzięcie miało charakter polityczny i było potencjalnym narzędziem szantażu. „Jesteśmy zszokowani”, powiedział. Polski minister stwierdził, że „właśnie nastąpił zwrot w nastrojach Niemców wobec Polaków” i podkreślił: „My jednak chcemy dobrych relacji i większego zrozumienia dla naszych planów, aby w Polsce stacjonowały jednostki NATO”. Odnosząc się do krytyki postawy Polski wobec unijnych postanowień o relokacji uchodźców Waszczykowski zarzuca Niemcom, że nie okazali solidarności po wejściu Polski do Unii utrudniając Polakom dostęp do rynku pracy.

Niemieccy dziennikarze omawiający wywiad z szefem polskiego MSZ, w którym krytykuje on politykę UE wobec uchodźców, piszą o „coraz głębszym podziale między wschodem i zachodem Europy”. W rozmowie dla niemieckiej prasy Witold Waszczykowski mocno skrytykował nie tylko europejską ale i niemiecką politykę migracyjną. Wskazał on na „błąd” unijnych polityków, którzy nie wypracowali ani programu, ani odpowiednich procedur. Zaznaczył, że większość imigrantów to nie uchodźcy szukający schronienia, lecz imigranci zarobkowi. Szef polskiej dyplomacji skrytykował też niemiecką decyzję otwarcia granic dla uchodźców we wrześniu tego roku, co w jego opinii, spowodowało natężenie fali uchodźców.

Odnośnie przyszłości Unii Europejskiej, polski minister spraw zagranicznych powiedział, że stanowisko Polski jest obecnie takie, żeby „zachować UE jako instytucję, która czuwa nad zachowaniem podstawowych praw i wolności obywatelskich, nad gospodarką oraz współpracuje z NATO”. Minister wskazał też na istniejącą już Europę dwóch prędkości, które w jego opinii, mogą istnieć równolegle obok siebie. „Kraje strefy euro chcą nam pokazać, że są sercem Europy, ale to serce ma problemy. Kraje takie jak Polska, mające własną walutę, rozwijają się lepiej niż kraje strefy euro”.

Opr. Agnieszka Rycicka / Barbara Cöllen