1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nie chodzi tylko o Ateny

Oprac. Iwona D. Metzner 7 lipca 2015

We wtorkowych dziennikach (7.07.2015) dominujä reakcje na wynik greckiego referendum.

https://p.dw.com/p/1FtjM
Symbolbild - Griechenland nach dem Referendum
Zdjęcie: Getty Images/L. Gouliamaki

„Neue Osnabruecker Zeitung”:

„Greckie NIE dla reform i kursu oszczędnościowego zaszokowało pozostałe kraje strefy euro. Wystąpienie Grecji z unii walutowej staje się teraz coraz bardziej prawdopodobne. Grecji groziłoby od strony gospodarczej wielkie niebezpieczeństwo: podrożałby import i bez pomocy UE kraj popadłby w jeszcze większe tarapaty. Za to pozostałym krajom strefy euro wiodłoby się po Grexicie znacznie lepiej. W każdym razie Grexit nie zagroziłby stabilności finansowej euro. Wystąpienie Grecji z unii walutowej byłoby jednak bardziej brzemienne w skutki z politycznego punktu widzenia: ta historyczna premiera miałaby nieprzewidywalne następstwa dla Europy. Dlatego kanclerz Angela Merkel i inni z anielską cierpliwością próbowali dotąd zatrzymać Grecję w eurolandzie”.

„Saechsische Zeitung” (Drezno):

„Uczciwiej byłoby napisać na karcie do głosowania w referendum: „Jeżeli Pani/Panu będzie się w przyszłości wiodło gorzej niż obecnie, to czy chciałaby Pani/Pan doczekać tego z Unią Europejską czy też bez niej?” Odpowiedź Greków była i pełna dumy i przesiąknięta goryczą. Wszystko, co teraz nastąpi, w żadnym wypadku nie ułatwi im życia. Urzędnicy, emeryci, chorzy i osoby żyjące z zasiłku odczują to jako pierwsi. Rząd w Atenach nie ma bowiem jak dotąd żadnej koncepcji palących reform gospodarczych, finansowych i politycznych”.

„Mannheimer Morgen“:

„Nonszalancja, z jaką wielu polityków od miesięcy spekuluje na temat Grexitu, świadczy o tym, że większość z nich nie wzięła pod uwagę faktu, iż na UE spadną dodatkowe koszty, gdy Grecja będzie zmuszona wystąpić ze strefy euro. UE będzie musiała, jeśli faktycznie nie stanie się cud, przygotować kosztowny plan przeciwdziałania katastrofie, by zapobiec wybuchowi chaosu i anarchii w tym kraju. Ta grecka tragedia jest też europejską tragedią”.

„Nuernberger Nachrichten“:

„Europa wystąpiła kiedyś z ideą zapewnienia wszystkim mieszkańcom krajów członkowskich tych samych szans, dobrobytu, wolności i pokoju. Nie ma tu miejsca na wyjątki albo społeczność dwuklasową. Do kompromisu dochodzą w UE państwa, które nie mogłyby być bardziej zróżnicowane. Samo zapewnianie, że Grecja też do tej społeczności należy, to za mało. W dzisiejszy wieczór potrzebny jest przełom. Bo tu nie chodzi tylko o Ateny. Tu chodzi o wspólnotę nas wszystkich”.

„Stuttgarter Zeitung“:

„Odwracanie głowy już nie pomoże. Merkel musi teraz powiedzieć, najlepiej wraz z prezydentem Francji Francois Hollandem, jaką chce obrać drogę. Gdyby na jej miejscu był Helmut Kohl, odpowiedziałby pewnie tak: musimy zrobić wszystko, aby uniknąć rozpadu strefy euro i UE! Do Grexitu nie może dojść! Ale kto jest dziś w stanie powiedzieć, ile z Europejczyka Kohla tkwi w Angeli Merkel?”

Oprac. Iwona D. Metzner