Prezydent RFN na Bliskim Wschodzie

Prezydent Niemiec Joachim Gauck na zakończenie podróży na Bliski Wschód udał się do Autonomii Palestyńskiej. We wsi Burin nieopodal miasta Nablus prezydent RFN otworzył w czwartek (31.05.2012) żeńską szkołę zbudowaną ze środków z Republiki Federalnej. W szkole tej podejmie w przyszłości naukę około 480 dziewcząt. Wieś Burin leży wprawdzie na obszarze Autonomii Palestyńskiej, ale w pobliżu dwóch osad żydowskich. Kwestia budowy osad żydowskich na terenach zamieszkałych przez Palestyńczyków od dawna stanowi punkt sporny między Izraelem a Autonomią Palestyńską.

Wstrzymany proces pokojowy

Prezydent Niemiec spotkał się w Ramallah z prezydentem Palestyńczyków, Mahmudem Abbasem. Do tematów rozmów należała możliwość ożywienia tzw. procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie. Warunek, jaki stawiają Palestyńczycy, to wstrzymanie budowy żydowskich osiedli na terenie Autonomii. Temat ten przewidywał także program rozmowy prezydenta Niemiec z premierem Autonomii, Salamem Fajadem. Przed odlotem na Bliski Wschód Gauck zaznaczył, że aktualny rząd palestyński chce pokoju i musi bronić tego kursu przed radykałami.

Polityka osadnicza Izraela

Przebywając w Izraelu prezydent Niemiec podkreślił znaczenie przyjaźni niemiecko-izraelskiej oraz wspólnego dla obu państw fundamentu wartości. Tym niemniej Joachim Gauck niedwuznacznie skrytykował politykę osadniczą państwa żydowskiego. Uchodzi ona za jedną z zasadniczych przeszkód w realizacji modelu dwupaństwowego rozwiązania między Izraelem a Palestyńczykami. W czwartek (31.05.2012) wieczorem prezydent Niemiec, Joachim Gauck, powraca do Berlina. Jeszcze w Jerozolimie prezydent zwrócił uwagę, że nie dostrzega najmniejszych różnic między nim a kanclerz Angelą Merkel na temat polityki wobec Izraela.

ag / Andrzej Paprzyca

red. odp.:Małgorzata Matzke