1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Projekt baletowy z Hamburga

Andrzej Pawlak10 kwietnia 2012

Dosłowne tłumaczenie nazwy tego zespołu trąci językowym potworkiem: "Federalny Młody Balet" i lepiej go nie używać, tylko przyjrzeć się wytężonej pracy ośmiu tancerzy.

https://p.dw.com/p/14aTc
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Mają od 18 do 23 lat, pochodzą z siedmiu krajów i łączy ich baletowa pasja. Mowa o członkach nowego, bo powstałego w listopadzie ubiegłego roku w Hamburgu, zespołu baletowego "Bundesjugendballett".

Centrum Baletowe w Hamburgu

Młodzi tancerze, ćwiczący pilnie w słynnym Centrum Baletowym w Hamburgu, przybyli do Niemiec w nadziei udoskonalenia techniki i zdobycia nowych doświadczeń, przydatnych w dalszej karierze.

Od innych, liczących się w świecie, szkół baletowych, Centrum w Hamburgu różni się tym, że stawia przede wszystkim na rozwijanie kreatywności własnej tancerzy i nie narzuca im gotowych wzorów. Ta metoda pracy twórczej spotyka się z uznaniem członków "Bundesjugendballett", ale stawia przed nimi nowe wyzwania.

Bundesjugendballett
Winnie Dias i Graeme Fuhrman podczas jednej z próbZdjęcie: M.F.Caetano

"Nikt tu nie mówi ci, zrób to i to" - mówi 21-letnia Winnie Dias z Brazylii, która uczy się tańca od piątego roku życia. "To dobre, bo rozwija twoją fantazję i twój własny sposób interpretacji muzyki, ale z drugiej strony zmusza cię stale do maksymalnej koncentracji i poszukiwania wciąż nowych środków wyrazu".

Na tym właśnie polega istota tego projektu. W powołaniu do życia nowego, międzynarodowego zespołu baletowego uczestniczył legendarny tancerz i baletmistrz John Neumaier, który od roku 1973 jest dyrektorem artystycznym baletu w Operze w Hamburgu i założycielem działającej przy nim szkoły baletowej pod nazwą Centrum Baletowego w Hamburgu.

Bundesjugendballett
Winnie Dias jeszcze raz. ale tym razem z Maurusem GauthieremZdjęcie: M.F.Caetano

Nowy zespół baletowy - "Bundesjugendballett" - jest dla niego, jak mówi, najmilszym prezentem na obchodzone niedawno 70-te urodziny i spełnieniem jednego z największych, życiowych marzeń. "Chcemy umocnić pozycję tańca jako formy sztuki w społeczeństwie". Temu właśnie służy nowy, ośmioosobowy zespół.

Tańczyć w Niemczech

Rząd federalny wspiera ten projekt, obliczony na cztery lata, sumą 2,8 mln euro. Za te pieniądze można zrealizować niejeden eksperyment sceniczny. Pochodzący ze Szwajcarii Maurus Gauthier powtarza w zespole "Bundesjugendballett" ostatnią klasę szkoły baletowej Neumeiera, gdyż - jak wyjaśnia - nie czuje się jeszcze na siłach rozpocząć samodzielną karierę artystyczną.

Postawienie w tym zespole na fantazję i samodzielność tancerzy, wzmacnia jego wiarę w siebie i utrwala nabyte wcześniej umiejętności. To się mu na pewno przyda, bo - jak mówi - "opanowanie sztuki tańca jest trudnym zadaniem, ale najtrudniejszą rzeczą dla tancerza jest znalezienie dobrej pracy". Co ciekawe, Gauthier przyjechał do Hamburga ze swą partnerką sceniczną, Natalie Ogonek, pochodzącą z Kanady.

Bardzo podobnie o pobycie w Hamburgu wyraża się Brazylijka, Gabriela Finardi: "Tu technika idzie w parze z rozwijaniem fantazji artystycznej, a to nie jest ani częstym, ani też oczywistym połączeniem".

Kierownik artystyczny zespołu, Lukas Onken, wyjaśnia, że pobyt w nim jest dla ośmiu młodych tancerek i tancerzy czymś w rodzaju studiów magisterskich. Teoria idzie tu w parze z praktyką i kładzie się duży nacisk na rozwój indywidualności artystycznej każdego z nich. Dzięki temu mają większe szanse na znalezienie dla siebie właściwego miejsca pracy.

Bundesjugendballett
Zajęcia warsztatowe z młodzieżąZdjęcie: DW

Patrick Eberts z Bambergu twierdzi, że "mógłby zostać choreografem". Kariera solisty też wchodzi w rachubę, ale nie jest dla niego ani jedynym, ani upragnionym celem. Każdy z członków zespołu może także poświęcić się w przyszłości karierze pedagogicznej. Dlatego już teraz prowadzą warsztaty z dziećmi i młodzieżą ze szkółki baletowej, oraz z zainteresowanymi sztuką tańca amatorami. Jak mówi Yukino Takaura z Japonii: "tańczyć może każdy i nie powinno się mu w tym przeszkadzać"!

Janine Albrecht / Andrzej Pawlak

red. odp. Iwona D. Metzner