Radioaktywność z Japonii dotarła do Europy
23 marca 2011Jak poinformował Federalny Urząd Ochrony Środowiska, prądy powietrza z zawartością radioaktywnych cząsteczek dotarły w środę (23.03.) nad Europę środkową. Promieniowanie jest jednak tak słabe, że można je wykazać tylko stosując bardzo skomplikowane metody. Jest ono więc tak niskie, że nie ma zagrożenia dla zdrowia mieszkańców Europy, zapewniają naukowcy.
Ze względu na dużą odległość dzielącą Niemcy od miejsca katastrofy atomowej w Fukushimie ( 10 tys. km) , nie należy obawiać się wysokiego poziomu radioaktywności w Niemczech. Nie będzie to z pewnością skażenie tak wysokie, jak w przypadku katastrofy czarnobylskiej.
Eksport praktycznie ustał
Pomimo to niemieckie władze już przedsięwzięły działania, aby w obrocie handlowym nie znalazły się skażone radioaktywnie produkty. "Niemieckie władze są bardzo czujne przede wszystkim wobec importu z regionu objętego kryzysem", zapewniła minister rolnictwa, Ilse Aigner (CSU) . Ze względu na sytuację w Japonii Komisja Europejska zaleciła państwom członkowskim UE badanie poziomu radioaktywności produktów spożywczych i pasz importowanych z Japonii. Szczególnym badaniom mają być poddane ryby i ich przetwory. Odpowiednie rozporządzenia minister rolnictwa trafiły już do władz landowych.
Minister Aigner zaznaczyła przy tym, że import żywności z Japonii jest stosunkowo niewielki, bo kraj ten produkuje przede wszystkim na krajowy rynek. Z tego względu stosunkowo niewiele tych produktów trafia do Niemiec. Poza tym trzęsienie ziemi, tsunami i katastrofa w siłowni atomowej sprawiły, że handel z Japonią praktycznie ustał.
W ocenie ekspertów, produkty japońskie zaspokajać będą przede wszystkim potrzeby krajowego rynku. Do tej pory udział żywności w japońskim eksporcie wynosił 0,6 proc.
Zamarł import
Podobne środki ostrożności zastosowały także władze amerykańskie, zabraniając np. importu mleka i przetworów mlecznych oraz owoców i warzyw z prefektur o najwyższym skażeniu radioaktywnością: Fukushima, Ibaraki, Tochigi i Gunma.
Władze Japonii zakazały sprzedaży warzyw z upraw w okolicach Fukushimy. Ze względu na skażenie, stwierdzone w 11 gatunkach warzyw, m.in. w brokułach, szpinaku, szpinaku musztardowym (komatsuna) i pietruszce oraz mleku, zalecono rezygnację z ich spożycia.
Władze Tokio zaleciły, by wody z wodociągów nie podawać niemowlętom i małym dzieciom, ponieważ na stacji uzdatniania wody stwierdzono w niej dwukrotniew wyższe stężenie radioaktywnego jodu niż dopuszcza norma.
afp / rtrd / Małgorzata Matzke
red.odp.: Andrzej Paprzyca