1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Rak prostaty. 10 sekund, które mogą uratować Ci życie

26 stycznia 2024

Król Wielkiej Brytanii Karol III musi być leczony z powodu powiększonej prostaty. Wielu mężczyzn wraz z wiekiem ma problemy z prostatą – zbyt mało z nich chodzi na badania kontrolne. A przecież mogą one uratować życie.

https://p.dw.com/p/4bjSL
Prostatakrebs
Zdjęcie: IMAGO/UIG

Częste parcie na mocz, problemy z oddawaniem moczu, a w najgorszym przypadku inkontynencja - to typowe objawy powiększonej prostaty. Chociaż ma ogromny wpływ na samopoczucie, łagodny rozrost gruczołu krokowego jest chorobą łagodną. Można go leczyć za pomocą zdrowszego stylu życia, leków lub operacji.

Jednak objawy łagodnego powiększenia mogą mieć związek ze zmianami nowotworowymi prostaty. Według organizacji Prostata-Hilfe Deutschland, każdego roku w Niemczech raka prostaty diagnozuje się u ponad 62 000 mężczyzn. Jest to najczęstszy rodzaj raka u mężczyzn. Mimo to wielu z nich niechętnie poddaje się badaniom przesiewowym i początkowo zniechęca ich ich przebieg.

Nie takie straszne jak się wydaje

– Celem badań przesiewowych jest wykrycie nowotworu na tyle wcześnie, aby można go było leczyć łagodnie i skutecznie – mówi prof. Markus Graefen z Kliniki Martini w Uniwersyteckim Centrum Medycznym Hamburg-Eppendorf. – Ta szansa może zostać zaprzepaszczona bez badań przesiewowych, ponieważ rak prostaty zazwyczaj  zdradziecko nie powoduje żadnych objawów we wczesnych stadiach. Pojawiają się one dopiero wtedy, gdy rak jest bardziej zaawansowany i często już po przerzutach.

Wielu mężczyzn obawia się, że badanie przesiewowe może być bolesne lub przynajmniej nieprzyjemne. Jest to jednak całkowicie bezpodstawne – mówi prof. Graefen.

Trójwymiarowy obraz prostaty na ekranie
Prostata (stercz) to organ umieszczony poniżej pęcherza moczowegoZdjęcie: picture alliance/dpa/A.Heimken

Badanie przesiewowe może uratować życie

Badania przesiewowe są zalecane od 45. roku życia, ale jeśli w rodzinie występowały przypadki raka, zaleca się regularne badania przesiewowe od 40. roku życia. Standardem jest badanie palpacyjne (dotykowe), znane również jako badanie per rectum. Lekarz wyczuwa prostatę przez odbytnicę. Trwa to około dziesięciu sekund. Pacjent odczuwa jedynie niewielki nacisk. "Oprócz badania palpacyjnego prostaty pobierana jest próbka krwi w celu określenia poziomu PSA. To wszystko. To środek zapobiegawczy, a u około 90 procent mężczyzn oba wyniki są prawidłowe" – mówi prof. Graefen, wyjaśniając procedurę.

Wartość PSA jest ważną częścią badania

PSA to skrót od "antygenu specyficznego dla prostaty" (ang. prostate-specific antigen). Białko to jest wytwarzane wyłącznie przez komórki prostaty i jest ważnym składnikiem płynu prostaty, który zapewnia ruchliwość plemników. Komórki nowotworowe wytwarzają więcej PSA. W rezultacie wartość PSA może wzrosnąć i być wykorzystywana jako indykator wczesnego rozwoju raka prostaty w badaniach przesiewowych. Podwyższona wartość PSA może wskazywać na raka, ale niekoniecznie musi.

W przypadku raka prostaty, komórki rakowe wytwarzają około dziesięć razy więcej PSA niż zdrowe komórki prostaty. U zdrowych mężczyzn wartość PSA wynosi mniej niż cztery nanogramy na mililitr.

Prostata jest ważna dla reprodukcji

Wraz z jądrami, prostata jest jednym z narządów rozrodczych u mężczyzn. Wytwarza część płynu nasiennego. Transportuje on plemniki i zapewnia ejakulację. Z wyglądu prostata przypomina kasztan. Gruczoł ten znajduje się poniżej pęcherza moczowego i za odbytnicą.

Podczas gdy większość kobiet poddaje się regularnym badaniom kontrolnym, większość mężczyzn nie chce o tym słyszeć, kierując się mottem: "Nic mnie nie boli, więc nic mi nie dolega".

Urządzenie w kształcie rury do badania rezonansem magnetycznym
W lokalizacji ogniska nowotworu może pomóc badanie rezonansem magnetycznym (MRI)Zdjęcie: Bernd Wüstneck/picture alliance

Połączenie z MRI jest optymalne

Jeśli wartość PSA jest wysoka, ostatecznego dowodu na zachorowanie na raka prostaty może dostarczyć tylko biopsja tkanki. Prof. Graefen zaleca również wykonanie rezonansu magnetycznego w celu zawężenia lokalizacji ewentualnego ogniska raka przed taką biopsją. – Naprawdę dobre badania wykazały, że raka prostaty można wykryć bardziej precyzyjnie za pomocą rezonansu magnetycznego. Dylematem jest tutaj pokrycie kosztów takiego obrazowania – tłumaczy urolog.

Najlepiej jest określić wartość PSA, a następnie przeprowadzić systematyczną biopsję prostaty z ukierunkowaną biopsją podejrzanych ognisk w badaniu rezonansem magnetycznym (MRI) – tak prof. Graefen opisuje możliwą procedurę. – Następnie nakłuwa się prostatę łącznie dwanaście razy, a także pobiera biopsję z obszarów, które są widoczne na MRI. Ta ambulatoryjna procedura trwa około 15 minut – wyjaśnia.

Strach przed usunięciem prostaty

Jeśli operacja jest konieczna, chirurg usuwa całą prostatę i pęcherzyki nasienne, a także część cewki moczowej i mięśnia. Jedną z konsekwencji prostatektomii, tj. usunięcia gruczołu krokowego, może być niekontynencja. Mocz wycieka, a pacjent nie jest w stanie go kontrolować. Obecnie jednak rzadko jest to konsekwencją operacji.

– Kiedy pytam pacjentów: Czego najbardziej się obawiasz? Około 90 procent odpowiada: nietrzymania moczu. Ale trzeba zdać sobie sprawę, że przy dzisiejszych nowoczesnych metodach chirurgicznych, dotyczy to dwóch do trzech procent mężczyzn – mówi prof. Graefen.

Mężczyźni cierpiący na lekkie nietrzymanie moczu dobrze radzą sobie korzystając np. z wkładek. Poważniejszemu nietrzymaniu moczu można zaradzić za pomocą środków chirurgicznych, takich jak sztuczny zwieracz.

Jednak u niektórych mężczyzn po operacji prostaty pojawiają się problemy psychologiczne i wycofują się oni z leczenia. Chociaż prostata nie jest narządem niezbędnym do życia, nie należy lekceważyć związanych z nią problemów psychologicznych.

Tabletki Viagra
Istniają skuteczne leki, które mogą pomóc w przypadku impotencjiZdjęcie: picture-alliance/dpa/U.Deck

Strach przed impotencją

Innym możliwym skutkiem ubocznym po operacji prostaty są zaburzenia erekcji, bardziej znane jako impotencja. Dzieje się tak, ponieważ odpowiedzialne są za to nerwy zlokalizowane wokół prostaty. Nie musi się zdarzyć, ale może się zdarzyć, że nerwy te zostaną uszkodzone podczas operacji. Około 30 procent mężczyzn po operacji nie jest w stanie osiągnąć lub utrzymać erekcji.

Szkodzi to ich pewności siebie i poczuciu własnej wartości. Ponadto mężczyzna nie jest w stanie spłodzić potomstwa. Jedynym sposobem na posiadanie potomstwa nawet po takiej operacji i jej możliwych konsekwencjach jest przechowywanie nasienia na wczesnym etapie.

Pacjent musi być przygotowany na to, że jego dotychczasowe życie seksualne może ulec zmianie. Jeśli występują problemy ze stosunkiem płciowym, często poprawę można osiągnąć przy pomocy Viagry i podobnych środków. Orgazm jest również możliwy, ale bez ejakulacji. W przypadku młodszych pacjentów i wcześnie wykrytych nowotworów często udaje się uniknąć takich powikłań.

– Nie trzeba się bać opieki profilaktycznej – apeluje prof. Graefen. Badania przesiewowe mogą być bardzo uspokajające, jeśli badanie nie wykazuje podejrzenia raka prostaty, co zwykle ma miejsce. – Jeśli jednak rak rzeczywiście się rozwinął, badania przesiewowe mogą uratować życie – podkreśla.

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>