1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Renata Jaworska. Niezwykły sukces polskiej artystki w RFN

31 października 2018

Niedawno otwarta wystawa Renaty Jaworskiej w Muzeum Ratingen robi duże wrażenie, wywołuje niepewność i pobudza wyobraźnię do spekulacji co do motywów artystki.

https://p.dw.com/p/37UTy
Renata Jaworska
Renata Jaworska i jej praceZdjęcie: VG Bild-Kunst/Marcus Schwier

Na pierwszy rzut oka prace Renaty Jaworskiej to cyfrowe mapy, niezwyczajne, splątane siatki, linie z formą i plastyczną niespodzianką. Dopiero analiza tytułu naprowadza odbiorcę na jakiś konkretniejszy tor, ale nie wyjaśnia niczego, ponieważ Renata Jaworska jest mistrzynią prowokacji.

Nie chciała malować klasycznie. W liceum plastycznym w Nałęczowie nauczono ją warsztatu, ale dopiero wystawa wybitnego niemieckiego artysty Joerga Immendorffa w Muzeum Narodowym w Warszawie w 1998 roku nadała kierunek jej artystycznym poszukiwaniom i pewność, że chce studiować w Niemczech i uczyć się właśnie u niego. Joerg Immendorff, artysta i wykładowca Akademii Sztuki w Duesseldorfie należał do najbardziej znanych i kontrowersyjnych twórców sztuki współczesnej w powojennych Niemczech. Sam zresztą był uczniem niemieckiego króla artystycznej prowokacji – Josepha Beuysa. 19-to letnia wówczas Renata Jaworska podjęła decyzję i zaczęła ubiegać się o przyjęcie na Akademię w Duesseldorfie w grupie profesora Immendorffa. Zadanie nie było łatwe, ponieważ o to samo starało się ponad 1200 innych adeptów sztuki. Dostała się od razu i do dziś podkreśla, że zaangażowanie, wsparcie oraz otwarcie na jej pomysły słynnego wykładowcy były wielką pomocą i motywacją w poszukiwaniu własnej drogi artystycznej. W roku 2006 jako absolwentka Akademii Sztuki w Duesseldorfi uzyskała - w Niemczech bardzo znaczący- tytuł wzorowej i wybitnej uczennicy Joerga Immendorffa.

Wystawa malarstwa Renaty Jaworskiej w Muzeum Sztuki w Ratingen
Wystawę malarstwa Renaty Jaworskiej w Muzeum Sztuki w Ratingen oglądać można do 6 stycznia 2019Zdjęcie: VG Bild-Kunst/Marcus Schwier

„Moja rola to prowokacja”

Renata Jaworska zmusza odbiorców do własnej interpretacji jej malarstwa. Np. jej obraz zatytułowany „Ze Wschodu nie przyszło nic dobrego” („Aus dem Osten kommt nichts Gutes”) to linie i formy bez geograficznych koordynatów lub jakichkolwiek innych wskazówek. Tytuł obrazu jest jednak powieleniem popularnego powiedzenia w Niemczech, które – jak dowcipy o Polakach – kłują trochę urodzonych w tamtym rejonie. – Moja rola to prowokacja, a odbiorca sam powinien odpowiadać sobie na pytania czy chodzi jej o ironię, czy o własne doświadczenia lub o prawdziwość tego powiedzenia – wyjaśnia z uśmiechem. Inny obraz zatytułowany „Wybory” przedstawia kanclerz Niemiec Angelę Merkel oplątaną siatkami i liniami. – W świetle ostatnich wydarzeń politycznych każdy powinien zadbać o własną interpretację tego obrazu – mówi tajemniczo artystka, która nie ucieka od rzeczywistości i od wspomnień. Dowodem na to jest seria obrazów zatytułowana „Komunistka” ( Kommunistin).

Ausstellung Renata Jaworska "Superland, Superrheinland"
Wystawa nosi tytuł "Superland, Superrheinland"Zdjęcie: VG Bild-Kunst/Marcus Schwier

Między Polską a Niemcami

Renata Jaworska jest typowym „Betweenerem”, czuje się zawieszona między Polską a Niemcami, między przeszłością i teraźniejszością. Jak wielu przybyszów z Polski szuka swego miejsca, swej tożsamości i żyje oraz tworzy w różnych miastach. Jej pierwsze atelier znajduje się w Duesseldofie, drugie z kolei w idyllicznym Zamku Salem nad Jeziorem Bodeńskim. Wystawia w Niemczech, Polsce, USA, Anglii, Francji i we Włoszech. Mówi, że w pracy twórczej potrzebuje zarówno metropolii jak i wiejskiej ciszy. Jest artystką niejako „napadową” – tworzy obraz i nigdy do niego już nie wraca, nie poprawia, nie koryguje.

Zapytana o szczególny sentyment do którejś z wystaw, opowiada o ekspozycji  zatytułowanej „W zgodzie Panie Janie Kochanowski”. Odbyła się ona w Zwoleniu, mieście rodzinnym zarówno jej samej jak również Jana Kochanowskiego. Jej tytuł jest nawiązaniem do nietracącego na aktualności utworu poetycko-publicystycznego poety pt. „Zgoda”, wydanego w 1564 roku. Bardzo prestiżowa dla niej była również wielka wystawa w Muenster zatytułowana „Pokój - od Antyku do Współczesności” (Freedom von der Antike bis Heute), gdzie jej prace prezentowane były obok obrazu Pabla Picasso „Guernike” i  jego muzy, artystki  Dory Maar.

Sztuka do jedzenia litewskiej artystki Jolity Waitkute

Obecna wystawa Renaty Jaworskiej w Ratingen „Superland, Superrheinland”, czyli w wolnym tłumaczeniu; „Super kraj, Super Nadrenia”, budzi olbrzymie zainteresowanie i będzie pokazywana aż do 6 stycznia 2019. Artystka zdradza, że tuż potem  planowana jest jej inna wystawa w Norymberdze i że cały Anno Domini 2019 wypełniony jest po brzegi najprzeróżniejszymi projektami i wystawami.

Roma Stacherska-Jung