1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Süddeutsche Zeitung: Przerażające statystyki. Polska na samym końcu

Róża Romaniec21 września 2012

Dziennik Süddeutsche Zeitung zamieszcza w swoim piątkowym (21.09.12) wydaniu wyniki badań na temat śmiertelności pacjentów w szpitalach po przebytych operacjach.

https://p.dw.com/p/16CAZ
ARCHIV - In der Klinik für Urologie am Universitätsklinikum Jena wird am 15.11.2007 bei einer Operation einem Spender eine Niere entnommen, die für eine Transplantation vorgesehen ist (Illustration zum Thema Nierentransplantation). In der Göttinger Universitätsklinik hat es bei Leber-Transplantationen vermutlich im großen Stil Manipulationen gegeben. Nach einer Untersuchung der Bundesärztekammer soll ein bereits vor Wochen ins Zwielicht geratener ehemaliger Oberarzt in zahlreichen Fällen ausgewählten Patienten bevorzugt Spenderorgane übertragen haben, sagte ein Sprecher der Uniklinik am Freitag 20.07.2012 der Nachrichtenagentur dpa. Foto: Jan-Peter Kasper dpa +++(c) dpa - Bildfunk+++
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Jak wynika z badań w wyniku pooperacyjnych komplikacji w Europie umiera znacznie więcej osób, niż dotychczas przypuszczano. SZ powołuje się na ankietę przeprowadzoną przez czasopismo fachowe "Lancet". Wynika z niej, że średnia śmiertelności pooperacyjnej wynosi w Europie cztery procent, a tym samym jest dwukrotnie wyższa niż zakładano.

Badania uwzględniły dane 46 tys. chorych z 500 szpitali w 28 krajach. Większość operacji były tzw. operacjami rutynowymi. Z porównania wyłączono więc pacjentów chorych na serce czy operacje mózgu. Mimo to średnio cztery procent operacji zakończyło się śmiertelnie. Najwięcej tragicznych przypadków występuje według nowych danych przy wyjątkowo trudnych zabiegach lub gdy pojawia się nagła konieczność operacji. W ogólnoeuropejskim porównaniu najlepiej wypadła Islandia, gdzie umiera zaledwie 1,5 procent operowanych oraz Szwecja (1,8 proc.). W Niemczech śmiertelność wynosi 2,5 proc. Najgorzej wygląda sytuacja w Łotwie, Polsce oraz Słowacji. We wszystkich tych krajach umiera nawet po kilkanaście procent operowanych.

afp/ Róża Romaniec

red. odp. Bartosz Dudek