1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Skandale z przeszczepami szkodzą ciężko chorym

Oprac. Iwona D. Metzner7 maja 2015

Czwartkową prasę (7.05.2015) zajmuje wyrok w procesie przeciwko lekarzowi transplantologowi z Getyngi.

https://p.dw.com/p/1FLwp
Deutschland Spenderorgan-Skandal Universitätsmedizin Göttingen
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/S. Pförtner

„Neue Presse” (Hanower):

„Cóż za żałosny koniec długiego procesu wokół skandalu z przeszczepami narządów. To na pewno nie wpłynie na zwiększenie gotowości Niemców do darowania organów. Polityka może zaręczać do upadłego, że nowy system dystrybucji narządów jest pewniejszy. Bo, jak się okazuje, trzeba go jeszcze trochę dopracować. Sędzia dał do zrozumienia, że wytyczne Niemieckiej Izby Lekarskiej są nie zawsze całkiem zgodne z konstytucją. Dlatego dystrybucja narządów nie powinna pozostać w gestii Izb Lekarskich”.

„Heilbronner Stimme”:

„Uniewinnienie w procesie byłego kierownika kliniki transplantologii nie jest jeszcze ostateczną decyzją. Ten wyrok nie przywróci zaufania do dystrybucji narządów. Tragizm licznych skandali w niemieckich centrach transplantacji polega na tym, że tak samo szkodzą ciężko chorym jak i idei darowania narządów do przeszczepu, nie mówiąc już o tym, że nieodwracalnie psują opinię całemu środowisku lekarskiemu. Nawet, jeśli w grę nie wchodziły pieniądze, pozwalające otrzymać życiodajny narząd poza kolejnością, każdy lekarz, który obiera taką drogę i fałszuje dane na korzyść jednego z pacjentów, postępuje nieetycznie”.

„Reutlinger General-Anzeiger“:

„Wczorajsza decyzja sądu pozostawia po sobie nieprzyjemny posmak. Swoim postępowaniem były szef Centrum Transplantacji w Getyndze wyrządził wielką krzywdę nie tylko bezpośrednio chorym, którzy być może w wyniku jego machlojek nie otrzymali ratującego życie narządu, ale również społeczeństwu, ponieważ z jego powodu straciło wiele zaufania do sprawy darowania narządów i ich dystrybucji”.

„Frankfurter Allgemeine Zeitung“:

„Pacjenci jak i ich bliscy byli zdezorientowani w związku ze skomplikowaną procedurą i nieprzejrzystymi interesami osób zainteresowanych. W tych dniach politycy mają okazję się przekonać, że debaty pro i kontra eutanazji wywołują w społeczeństwie ogromny oddźwięk. Powinni oni również wobec tych ponad 10 tysięcy obywateli, dla których gotowość innych ludzi do darowania swoich narządów jest sprawą życia i śmierci, pełnić funkcję uświadamiającą jak i funkcję organu prawodawczego”.

„Tageszeitung“ (Berlin):

Potrzebne jest niezależne, przejrzyście działające gremium, które nie tylko kontroluje, lecz samo również poddaje się kontroli. I które interesują nie tylko zasady sprawiedliwej dystrybucji narządów, lecz również to, jakie narządy przynoszą komu, dlaczego i w jakim czasie duże korzyści, a może nie przynoszą żadnych”.

Oprac. Iwona D. Metzner