Skarga Polski na zaostrzenie dyrektywy tytoniowej odrzucona

Zakaz ma obowiązywać najpóźniej od 20 maja 2020 roku. Przepis ten wzbudza sprzeciw koncernów tytoniowych, lecz Trybunał w Luksemburgu uznał, że sprzyja ochronie zdrowia i ułatwi działanie europejskiego rynku wewnętrznego w obszarze wyrobów tytoniowych.

Nowe przepisy szczególnie krytykowały Wielka Brytania i Polska, która należy do największych producentów w tej branży na terenie Europy. Postępowanie koncentrowało się na ochronie zdrowia, lecz także na ujednoliceniu rynku wewnętrznego, co ma usprawnić jego funkcjonowanie.

Sędziowie z Luksemburga w obu tych aspektach widzieli szansę na poprawę sytuacji. W kwestii rynku wewnętrznego, dotychczas obowiązywały różne regulacje dotyczące produkcji wyrobów tytoniowych z charakterystycznymi aromatami. Zakaz rynek ten ujednolica, ułatwiając poruszanie się na nim.

W kwestii ochrony zdrowia, Trybunał wskazał, że "mentol, dzięki swojemu przyjemnemu aromatowi, wydaje się palaczom atrakcyjniejszy". Jeśli atrakcyjność ta zostanie zminimalizowana, może się to przyczynić do spadku liczby ludzi sięgających po wyroby tytoniowe.

W wyniku decyzji unijnego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu, palacze będą musieli nie tylko się przyzwyczaić się do braku aromatu, ale i do szokujących fotografii na paczkach papierosów. Sędziowie orzekli, że takie ostrzegające fotografie mają zajmować dwie trzecie przedniej i tylnej powierzchni pudełka z wyrobami tytoniowymi.

Trybunał uznał również za zgodne z prawem przepisy dotyczące papierosów elektronicznych. Te mają zawierać maksymalnie 20 miligramów na jeden mililitr nikotyny. Ponadto, nie mogą być reklamowane w radiu, prasie oraz innych mediach, by nie zachęcać młodzieży do sięgania po tej substancje.

afp, epd / Dagmara Jakubczak