Spór o Incirlik. Ostatnia próba rozwiązania

Minister spraw zagranicznych Niemiec Sigmar Gabriel podejmie w poniedziałek (05.06.2017) ostatnią próbę rozwiązania sporu o bazę Bundeswehry w tureckim Incirlik. Gabriel, który w roli szefa MSZ po raz pierwszy udaje się do Turcji, ma wyjaśnić m.in. czy Ankara umożliwi niemieckim parlamentarzystom dostęp do bazy. W przeciwnym razie blisko 260 żołnierzy opuści przyczółek, a wraz z nimi powietrzny tankowiec i kilka samolotów typu „Tornado” dokonujących lotów zwiadowczych nad terenem, na którym operują terroryści z „Państwa Islamskiego”. Po wycofaniu niemieckiego kontyngentu żołnierze mogliby zostać przeniesieni do Jordanii.

Posłowie odesłani z kwitkiem

Wycofanie niemieckich żołnierzy byłoby kolejnym punktem krytycznym w napiętych od miesięcy stosunkach niemiecko-tureckich. Spór o Incirlik rozpoczął się już w 2016 po uchwale Bundestagu uznającej rzeź Ormian przez Turków podczas I wojny światowej za ludobójstwo.

Niedawno Turcja po raz kolejny uniemożliwiła dostęp do bazy posłom Bundestagu – członkom parlamentarnej komisji obrony. Powodem było tym razem udzielenie przez Niemcy azylu tureckim oficerom, którym Ankara zarzuca udział w nieudanym puczu przeciwko prezydentowi Erdoganowi latem 2016.

Bez negocjacji

Przed spotkaniem w Turcji Sigmar Gabriel zapewnił, że prawo dostępu niemieckich parlamentarzystów do żołnierzy Bundeswehry w misji zagranicznej nie podlega negocjacjom. „Jeśli Turcja nie chce lub nie może do tego dopuścić ze względów wewnątrzpolitycznych, powinniśmy porozumieć się co do zakończenia stacjonowania w Incirlik“ – powiedział Gabriel w wywiadzie dla „Bild am Sonntag”. Dodał, że niezależnie od decyzji w sprawie bazy, rządy obu krajów muszą znaleźć nowe punkty styczności. Pojednawcze tony dobiegły także z Ankary. Premier Turcji Binali Yildirim opowiedział się za normalizacją stosunków z Niemcami.

dpa / Katarzyna Domagała