Sparaliżowane lotnisko we Frankfurcie nad Menem
20 stycznia 2013Silne opady deszczu ze śniegiem i mróz sparaliżowały w niedzielę po południu ruch na lotnisku we Frankfurcie nad Menem, trzecim co do wielkości węzłem komunikacji lotniczej w Europie.
Od godziny 16.30 nie mogą tu lądować ani startować żadne samoloty, poinformował rzecznik Fraportu. Padający deszcz uniemożliwiał dodatkowo odladzanie samolotów. Do wczesnych godzin wieczornych lotnisko musiało odwołać 325 lotów - 159 lądowań i 166 startów.
- Liczba anulowanych lotów rośnie z minuty na minutę. Tak grubej powłoki lodowej na kadłubach samolotów jeszcze w życiu nie widziałem - przyznał rzecznik prasowy Fraportu.
Wielu pasażerów rejsów krajowych z Frankfurtu / Menem kierowanych było na dworzec kolejowy, by kontynuować podróż pociągami. Linie lotnicze i Deutsche Bahn mają umowę, wedle której kolej przejmuje przewóz pasażerów w wypadku zakłóceń komunikacji lotniczej.
dpa / Małgorzata Matzke
red.odp.: Bartosz Dudek