1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Surowce krytyczne wpłyną na transformację energetyczną

Sergio Matalucci
6 grudnia 2021

Surowce krytyczne są kluczowe dla transformacji energetycznej. Jednak wkrótce Europa może znaleźć się na jeszcze słabszej pozycji w tej dziedzinie.

https://p.dw.com/p/43uZG
Transformacja energetyczna w Europie
Czy istnieje jakiś sposób, aby Europa stała się mniej zależna od metali ziem rzadkich z Chin?Zdjęcie: Wang chun lyg/Imaginechina/picture alliance

Dekarbonizacja jest skomplikowanym procesem, ponieważ wymaga ponownego przemyślenia sposobu, w jaki nasze gospodarki mogą sprawnie funkcjonować. Neutralne dla klimatu systemy energetyczne, takie jak panele słoneczne, farmy wiatrowe czy mobilność elektryczna, wymagają znacznych ilości surowców krytycznych, które są potrzebne zarówno do tworzenia instalacji, jak i do budowy rozwiązań w zakresie magazynowania energii.

W miarę jak cele klimatyczne stają się coraz bardziej ambitne, ceny surowców idą w górę, co sprawia, że inwestycje w odnawialne źródła energii są nieznacznie droższe i bardziej narażone na napięcia geopolityczne.

Związane z pandemią problemy z inwestycjami, łańcuchami dostaw i logistyką jeszcze bardziej pogorszyły sytuację. Europejscy producenci systemów fotowoltaicznych poinformowali niedawno, że panele słoneczne, produkowane głównie w Chinach, są droższe i trudniej dostępne na rynku niż wcześniej. Zdaniem ekspertów, takie problemy będą nam towarzyszyć jeszcze przez kilka lat.

Zmienne ceny surowców

– Ceny wielu surowców znacznie wzrosły w ostatnich miesiącach, ale oczywiście ceny ropy naftowej i gazu ziemnego również znacznie wzrosły – mówi Dolf Gielen, dyrektor Centrum Innowacji i Technologii IRENA w rozmowie z DW.

Jak dodaje ekspert, w związku z coraz większą popularnością e-mobilności powstaje wiele nowych fabryk baterii, a popyt na surowce jest wyższy.

Utrzymuje się jednak niepewność, z czego będą wykonane przyszłe generacje baterii. – To, jak dokładnie będą wyglądały baterie, stoi wciąż pod znakiem zapytania – mówi Gielen, dodając: „Kilka lat temu wszyscy mówili o kobalcie, ale teraz wygląda na to, że potrzebne ilości kobaltu są znacznie mniejsze niż wcześniej przewidywano. Przyszła mieszanka materiałów katodowych jest nadal niepewna".

Duże projekty wydobywcze potrzebują co najmniej kilku lat, aby się zmaterializować i wymagają długoterminowego bezpieczeństwa planowania, zwłaszcza w świetle dużej zmienności cen. Ceny litu załamały się w 2017 roku, ale w ostatnich miesiącach wzrosły ponad dwukrotnie, osiągając nowe rekordowe poziomy. Zdaniem Gielena, powinniśmy przyzwyczaić się do takich wahań.

Transformacja energetyczna w Europie
Pierwsza w Niemczech instalacja turbiny wiatrowej Siemensa o mocy 6 megawatówZdjęcie: Siemens Gamesa

W poszukiwaniu niklu i litu

– Jeśli chodzi o lit, potrzebujemy pięciokrotnego wzrostu wydobycia w tej dekadzie. Powstaje jednak wiele nowych zdolności produkcyjnych – przekonuje dyrektor Centrum Innowacji i Technologii IRENA.

Lit – materiał, który będzie najbardziej potrzebny, zwłaszcza do produkcji baterii – jest dostępny w wielu regionach. Dlatego też samo wydobycie nie jest tak istotnym czynnikiem strategicznym, ale jego przetwarzanie już tak.

– Chiny mają dominującą pozycję w przetwarzaniu litu na potrzeby baterii, a chińskie firmy wykupują wiele nowych mocy produkcyjnych tego pierwiastka – mówi Dolf Gielen.

W perspektywie średnioterminowej wszelkie napięcia geopolityczne związane z litem mogą być najprawdopodobniej przezwyciężone dzięki nowym zakładom wydobywczym i przetwórczym w UE. Możliwości dostaw istnieją w Republice Czeskiej, Portugalii, Hiszpanii i Niemczech, a także w innych krajach europejskich, w tym w Wielkiej Brytanii i Serbii. Problemem pozostaje jednak lokalna akceptacja dla nowych projektów wydobywczych.

Innym kluczowym surowcem mineralnym dla baterii jest nikiel. Głównym producentem niklu wkrótce stanie się Indonezja, która zastąpi znajdujące się na pierwszym miejscu Filipiny.

– Również w przypadku niklu, to Chiny przetwarzają większość zasobów. Niemniej jednak, Indonezja odwraca się od starych polityk i wymaga, żeby nikiel był przetwarzany bezpośrednio w kraju. Tak więc, rynek niklu zdominują Chiny i Indonezja – tłumaczy Gielen.

W ciągu najbliższych 10 lat oczekuje się, że popyt na nikiel podwoi się. Złoża niklu znajdują się również na terytorium UE, w tym w Finlandii i w Nowej Kaledonii, grupie wysp na Pacyfiku, należących do Francji.

Gdzie ukrywają się metale ziem rzadkich

Metale ziem rzadkich, które są również potrzebne do produkcji magnesów, to trzeci element układanki transformacji energetycznej. Również tutaj Chiny wyprzedzają Europę i Amerykę.

– Do 2010 roku Chiny kontrolowały ponad 90 proc. wydobycia metali ziem rzadkich. Chiny zaskoczyły świat, nakładając ograniczenia eksportowe na te surowce. USA i UE zaskarżyły tę decyzję i wygrały, ale nadal istnieją pewne obawy, że ograniczenia eksportowe mogą powrócić – mówi Beata Javorcik, główna ekonomistka Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.

Chiny nie są jedynym krajem, który wprowadził ograniczenia eksportowe. – Nawet jeśli ograniczenia eksportu są nielegalne w świetle zasad WTO, mają one miejsce – zaznacza ekonomistka. Wyjaśnia też, że solidne więzi międzynarodowe są kluczowe dla dobrze funkcjonującego rynku materiałów krytycznych.

Szkocja. Transformacja energetyczna

Poza trudnymi relacjami między USA i Chinami, napięcia mogą pojawić się również w wyniku próby uniknięcia przez UE ucieczki emisji, czyli zachowania firm polegającego na przenoszeniu wysokoemisyjnej produkcji za granicę, gdzie mogą obowiązywać łagodniejsze standardy.

– Blok pracuje nad Carbon Border Adjustment Mechanism (CBAM), który ma chronić firmy z UE inwestujące w zrównoważony rozwój przed konkurentami nieposiadającymi takich działań. Pytanie brzmi: czy import przetworzonych metali ziem rzadkich będzie podlegał CBAM? – zastanawia się Beata Javorcik.

Opcje i alternatywy dla UE

Instytucje UE pracują również nad kilkoma programami mającymi na celu wsparcie rynkowego tworzenia lokalnego łańcucha dostaw dla produkcji baterii.

Na początku tego miesiąca, kanadyjska firma Neo Performance Materials ogłosiła plany inwestycyjne w estońskie metale ziem rzadkich. Dostawca zaawansowanych materiałów może również produkować magnesy stałe do 2024 roku.

Pomimo ostatnich inwestycji, UE nadal jest uzależniona od importu metali ziem rzadkich, baterii i modułów fotowoltaicznych. Blok jest jednak silny w sektorze wiatrowym.

– Około 99 proc. turbin wiatrowych zainstalowanych w Europie jest produkowanych na kontynencie. Ponieważ europejskie firmy są liderami w tej dziedzinie, możemy wyznaczać międzynarodowe standardy technologiczne – mówi Alexander Vandenberghe, kierownik ds. badań i innowacji w stowarzyszeniu Wind Europe, dodając, że w ciągu najbliższych kilku lat turbiny wiatrowe nie zmienią się drastycznie.

Zapotrzebowanie przemysłu wiatrowego na kluczowe surowce jest zatem możliwe do zaplanowania, co stwarza pewną pewność dla sektora górniczego. Jednocześnie przemysł wiatrowy w UE jest silnie uzależniony od importu metali ziem rzadkich. Drastyczny wzrost cen mógłby spowolnić rozwój tego sektora.

W ciągu najbliższych pięciu lat europejski sektor energii wiatrowej prawdopodobnie ucierpi pomimo produkcji krajowej. – Obecne wysokie ceny surowców utrudniają funkcjonowanie europejskich firm wiatrowych – podsumował Christoph Zipf, menedżer ds. komunikacji w Wind Europe.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>