1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Susza w Niemczech: rolnicy walczą, konsumenci boją się cen

Notker Oberhäuser
21 lipca 2018

Trwające już od miesięcy lato daje się we znaki rolnikom. Powoli kończy się pasza, już wiadomo, że zbiory będą rekordowo niskie. Eksperci wzywają do radykalnego zwrotu w polityce rolnej.

https://p.dw.com/p/31rio
Susza doskwiera zwłaszcza na północy i wschodzie Niemiec
Susza doskwiera zwłaszcza na północy i wschodzie NiemiecZdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Skolimowska

– To, czego doświadczamy tego lata, jest zmianą klimatu na żywo – mówi Gerald Dohme, zastępca sekretarza generalnego Niemieckiego Związku Rolników (DBV) i z niepokojem patrzy na przyszłość swoją i swoich kolegów. Jego niepokój potwierdzają dane liczbowe: ze względu na suszę w Niemczech DBV spodziewa się tegorocznych zbiorów zbóż w wysokości 41 mln ton. Byłoby to o 4,5 mln ton mniej niż już i tak niska średnia z ubiegłego roku, która wyniosła 45,5 mln ton. W ciągu ostatnich pięciu lat zbiory zbóż wynosiły przeciętnie 47,9 mln ton rocznie. 

Hodowcom zaczyna brakować paszy
Hodowcom zaczyna brakować paszyZdjęcie: picture-alliance/dpa/M. Skolimowska

Nastroje rolników są bardzo napięte i dotyczy to nie tylko gospodarstw rolnych. Także gospodarstwa hodowlane cierpią z powodu suszy, bo w niektórych już teraz kończą się podstawowe składniki paszy: trawa i kukurydza. Dla DBV jest to ogromnym problemem. – W niektórych regionach trzeba już było ściąć jeszcze niedojrzałe zboże – mówi Dohme.

Sadownicy zadowoleni

Wiosną i latem pogoda była bardzo różna – zależnie od regionu. Podczas gdy na północy i wschodzie Niemiec rolnicy walczyli i walczą z suszą, na południu dotyka ona tylko część gospodarstw. Na stosunkowo niewielkim obszarze sytuacja może być przy tym diametralnie różna, co wiąże się z tegorocznymi, punktowymi opadami. – Częściowo jest tak, że niektóre gospodarstwa zgłaszają szkody spowodowane suszą, a dwa kilometry dalej rolnik walczy ze skutkami silnych opadów – wyjaśnia Dohme.

W przeciwieństwie do rolników, sytuacja sadowników jest korzystna. Zbiory są dobre, ale wyjątkowo wczesne. Niektórzy zbierają owoce w tym samym czasie, jak sadownicy w regionie śródziemnomorskim.

Tylko sadownicy są zadowoleni, ale i zdziwieni: niektórzy zbierają plony kilka tygodni wcześniej niż zazwyczaj
Tylko sadownicy są zadowoleni, ale i zdziwieni: niektórzy zbierają plony kilka tygodni wcześniej niż zazwyczajZdjęcie: Imago/Chromorange/E. Weingartner

Kwiecień i maj były najgorętsze od czasu rozpoczęcia prowadzenia pomiarów meteorologicznych. Co oznacza ta sytuacja dla konsumentów? Czy należy się liczyć ze wzrostem cen żywności? Dahme jest przekonany, że dużych różnic nie będzie. Ograniczona oferta zawsze prowadzi co prawda do wzrostu cen, ale w przypadku zboża mogą to być tylko marginalne różnice. – To najwyżej centy – mówi. Konsumenci nie powinni wpadać w panikę. – Plony są w Europie bardzo zróżnicowane, także w upalne lata – argumentuje wiceszef DBV. Ponadto bezpieczeństwo dostaw jest zagwarantowane przez handel międzynarodowy.

Ministerstwo rolnictwa myśli o pomocy finansowej

Nina Wettern z federalnego ministerstwa środowiska uważa, że także rolnicy nie mogą bezczynnie czekać na rozwój sytuacji. – Musimy umożliwić rolnictwu przygotowanie się na zmiany klimatyczne poprzez zmianę metod gospodarowania – uważa Wettern. Należy zerwać z dotychczasową maksymalizacją zysków, w czym nie pomoże także polityka prowadzona przez UE, która wymaga od rolników ciągłego zwiększania produkcji.  Tymczasem, jak mówi: – Rolnicy znajdują się pod ogromną presją. Oprócz zaostrzonych przepisów dotyczących ochrony środowiska, takich jak ustawa o nawozach i nawożeniu, muszą teraz też walczyć z kaprysami pogody. Ekspertka podkreśla, że rząd Niemiec oferuje współpracę i pomoc w zakresie lepszych systemów chłodzenia, metod uprawy i przestawienia się na odmiany, które będą w stanie lepiej sobie poradzić w przyszłości ze zmianami klimatycznymi.

Nie pomoże to rolnikom, którzy już teraz walczą z ogromnymi stratami finansowymi. Dohme domaga się dla nich ulg podatkowych. Jednocześnie DBV pracuje z branżą ubezpieczeniową nad nowymi rozwiązaniami, które wykroczą poza obecne ubezpieczenia od gradobicia. Federalne ministerstwo rolnictwa chce spotkać się w końcu miesiąca dla omówienia sytuacji z przedstawicielami poszczególnych krajów związkowych. Ministerstwo rolnictwa poinformowało jednak, że decyzja o ewentualnej pomocy finansowej zapadnie dopiero w sierpniu, kiedy będą dostępne dane na temat tegorocznych zbiorów.