1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

SZ: Reformy Balcerowicza powinny być wzorem dla Hiszpanów

Róża Romaniec3 maja 2013

Dziennik „Süddeutsche Zeitung” analizuje aktualny kryzys w Hiszpanii i sugeruje, że przykładem, jak można sobie z nim poradzić, jest gospodarczy sukces Polski.

https://p.dw.com/p/18R8H
The architect of Poland's capitalist economy Leszk Balcerowicz tells The Associated Press that all forecasts suggest Poland may be one a few nations that will avoid the global crisis thanks to its responsible financial policy and low consumer credit ratio. Speaking days before 20th anniversary of Poland's first free elections that toppled communism, Balcerowicz said in Warsaw, Poland, on Thursday, May 28, 2008, that the U.S. should preserve the stability and the strength of the dollar as it manages the crisis. (ddp images/AP Photo/Czarek Sokolowski).
Leszek BalcerowiczZdjęcie: AP

Jak pisze autor analizy, Hiszpania „powinna wziąć przykład z krajów, które w ostatnich dziesięcioleciach wciąż walczyły o wyrównany budżet”.W debacie na temat kryzysu eksperci zwracają szczególną uwagę na mechanizmy, jakie zastosowano na początku lat 90-tych w Polsce. To właśnie polski przykład uchodzi też za zaprzeczenie tezy propagowanej obecnie w Europie przez socjalistów, że oszczędności budżetowe wzmacniają recesję. Zdaniem gazety przykład polityki Leszka Balcerowicza z połowy lat 90-tych pokazuje, że radykalne oszczędności budżetowe są w takiej sytuacji słuszną drogą i prowadzą do sukcesu.

„Te same mechanizmy zastosowano po 2009 roku po kryzysie Lehman-Brothers w krajach bałtyckich, gdzie zdecydowano się na ostre cięcia, co w ciągu trzech lat doprowadziło do poprawy sytuacji”, pisze SZ i zauważa, że hiszpańskie dane ekonomiczne do tej pory niemal identycznie pokrywają się z danymi krajów byłego bloku wschodniego w ich najtrudniejszym okresie. Także Islandia jest przykładem, że radykalny model wschodni skutkuje, uważa SZ. Dziennik twierdzi, że w Hiszpanii rośnie świadomość, iż kryzys nastąpił „w wyniku własnych błędów” i to dlatego maleje liczba wielkich protestów. „Milcząca większość uważa, że w ostatnich latach żyło się ponad stan”, pisze gazeta.

Róża Romaniec

red. odp. Bartosz Dudek