1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Szczyt CDU/CSU w Berlinie. Chodzi o uchodźców

8 października 2017

Z góry było wiadome, że te rozmowy nie będą łatwe. Szefowie CDU i CSU starają się wypracować wspólną linię przed podjęciem rozmów koalicyjnych z liberałami i Zielonymi.

https://p.dw.com/p/2lT4S
Angela Merkel und Horst Seehofer
To zdjęcie z lutego tego roku dobrze oddaje nastrój, w jakim Angela Merkel (z lewej) przystępuje do rozmów z szefem CSU Horstem SeehoferemZdjęcie: Getty Images/J. Simon

- Czy wzięliście ze sobą śpiwory?- spytał dziennikarzy tłumnie zgromadzonych przed berlińską centralą CDU sekretarz generalny bawarskiej CSU Andreas Scheuer, dając im w ten sposób do zrozumienia, że mogą długo czekać na wynik rozmów przewodniczących obu partii chadeckich, którym towarzyszy grono czołowych działaczy.

Długie i trudne rozmowy

W podobnym duchu wypowiedział się minister spraw wewnętrznych Bawarii Joachim Herrmann, który na pytanie, czy jeszcze dziś (08.10.2017) spodziewa się zakończenia rozmów, odparł wymijająco, że "pracujemy w sposób przemyślany i zorientowany na osiągnięcie założonego celu". Tym celem jest wypracowanie kompromisu w sprawie wprowadzenia górnego limitu uchodźców i migrantów przyjmowanych w Niemczech w ciągu roku, czego domaga się bawarska CSU, a czemu CDU jest zdecydowanie przeciwna, ponieważ, jak twierdzi, jest to niezgodne z niemiecką Ustawą Zasadniczą.

Różnice poglądów mogą także ujawnić się w podejściu kierownictwa CDU i CSU do przyczyn bolesnej porażki bloku chadeckiego w wyborach parlamentarnych 24 września. Choć unia CDU/CSU je wygrała, to straciła wiele głosów i jest zmuszona do zawiązania koalicji z wolnymi demokratami z FDP i Zielonymi, ponieważ SPD przeszła do opozycji i powtórzenie rządu wielkiej koalicji nie wchodzi w tej sytuacji w rachubę.

Partyjny rachunek sumienia

Wspomniany wyżej szef MSW w Bawarii potwierdził, że konieczne jest "wyciągnięcie właściwych wniosków z takiego wyniku wyborów", ale nikt nie lubi przyznawać się do własnych błędów, a więc nie będzie to łatwe, chcociaż "jest absloutnie konieczne", podkreślił Herrmann. Naciskany przez dziennikarzy, ponownie wykręcił się od odpowiedzi, czy liczy się z zakończeniem szczytu CDU/CSU jeszcze dziś. Powiedział, że sam tego nie wie, bo to "okaże się dopiero po zakończeniu". Trudno temu zaprzeczyć, ale zważywszy na jego oświadczenie, że "w sprawie ograniczenia liczby uchodźców obie partie zajmują jasne - dodajmy od siebie: przeciwne stanowisko - wypracowanie kompromisu może zająć sporo czasu.

Spotkanie rozpoczęło się około południa, a po trzech godzinach rozmów na zewnątrz "wyciekła" jedynie krótka informacja, że "rozmowy trwają", i że "toczą się w przyjaznej i zaangażowanej atmosferze", co może oznaczać zarówno postęp na drodze do kompromisu, jak i ostry spór.  

W spotkaniu w Berlinie, obok przewodniczących obu partii - Angeli Merkel i Horsta Seehofera - uczestniczą, ze strony CDU: szef Urzędu Kanclerskiego Peter Altmaier, szef klubu poselskiego CDU w Bundestagu Volker Kauder, sekretarz generalny tej partii Peter Tauber i minister finansów Wofgang Schäuble.

Bawarską CSU reprezentują, obok wspomnianego wyżej przewodniczącego partii Horsta Seehofera, przewodniczący grupy krajowej CSU w Bundestagu Alexander Dobrindt, sekretarz generalny CSU Andreas Scheuer, szef klubu poselskiego CSU w bawarskim landtagu Thomas Kreuzer i minister spraw wewnętrznych Bawarii Joachim Herrmann.

rtr / Andrzej Pawlak