Szlaban na granicy
2 lipca 2011
Planowane przywrócenie kontroli granicznych przez Danię (na lądzie stałym tylko z Niemcami) znajduje się w Niemczech nadal w ogniu krytyki. Sekretarz stanu w berlińskim MSZ, Werner Hoyer, (FDP), stwierdził na łamach sobotniego (02.07.2011) wydania gazety "Hamburger Abendblatt", że jako Europejczyk z przekonania ubolewa z powodu zapowiedzi rządu duńskiego. Hoyer podkreślił, że możliwość swobodnego podróżowania stanowi jego zdaniem dla Europejczyków jedno z kluczowych osiągnięć Unii Europejskiej.
Zły dzień dla Europy
Minister sprawiedliwości w Berlinie, Sabine Leutheusser-Schnarrenberger, (FDP), z irytacją zareagowała na decyzję rządu w Kopenhadze wzmocnienia we wtorek kontroli w ruchu drogowym na granicy z Niemcami poprzez zwiększenie o 30 liczby pracowników służby celnej. „Dzisiejsza decyzja oznacza zły dzień dla Europy“, stwierdziła minister sprawiedliwości. Zastępca kierownika klubu poselskiego CDU/CSU, Andreas Schockenhoff, (CDU), stwierdził na łamach gazety "Hamburger Abendblatt": „Duńczycy naruszyli ducha z Schengen“. Decyzja rządu duńskiego nie przyczynia się do wzrostu bezpieczeństwa wewnętrznego tego kraju, lecz spełnia jedynie ambicje nacjonalistów, uważa Schockenhoff.
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Barbara Coellen