1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecki pedagog mordował dzieci

27 lutego 2012

Niemiecki sąd skazał mordercę trzech chłopców na dożywocie. Na co dzień pracował jako pedagog. W nocy zakładał czarną maskę, po czym porywał i mordował dzieci.

https://p.dw.com/p/14Aj9
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Martin N. mordował zawsze w podobny sposób. Ubrany w czarną maskę wdzierał się nocą do domów, internatów i namiotów na polach namiotowych. W ten sposób stracili życie 8-letni Dennis R., 13-letni Stefan J. i 9-letni Dennis K. Przez wiele lat policja ścigała fantoma. Śledczy nie wierzyli bowiem w zeznania dzieci, które mówiły o "czarnym człowieku". Aresztowano go dopiero w dziesięć lat po ostatnim morderstwie.

"Brakuje słów"

Zeznania ofiar, które ocalały, wywołały na sali sądowej szok i przerażenie. "To, co jest przedmiotem aktu oskarżenia, jest tak straszne, że brakuje słów" - stwierdził nadprokurator Johannes Kiers.

Oskarżony Martin N. przysłuchiwał się rozprawie z kamienną twarzą. Wypowiedział się dopiero w ostatnim dniu rozprawy. "Wydaje mi się, że moich czynów nie można usprawiedliwić" - powiedział wyrażając nadzieję na nowy początek w życiu na wolności.

Szczególne okrucieństwo

Martin N. przyznał się do zamordowania w latach 1992-2000 trzech chłopców oraz do seksualnego wykorzystywania innych. Sąd stwierdził szczególne okrucieństwo czynów. Martin N. jest przykładem "ciężkiej degeneracji duchowej" - stwierdził sąd. Dlatego skazany na dożywocie morderca będzie mógł ubiegać się o skrócenie kary najwcześniej po 15 latach.

Niewykluczone, że Martin N. zamordował także inne dzieci. Jak dotąd śledczym nie udało się złamać haseł dostępu do jego komputera. Jeśli to się uda, być może na jaw wyjdą jeszcze inne, straszne zbrodnie skazanego.

Najbardziej bulwersujące i wstrząsające jest to, że 41-letni Martin N. pracował jako pedagog.

tagesschau. de / Bartosz Dudek

red. odp. Iwona D. Metzner