1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Tacy sami jak my. W PE o niepełnosprawności

6 marca 2019

Podnoszą ciężary, podróżują, biegają, kochają. Wystawa poświęcona osobom niepełnosprawnym przyjechała z Koszalina do Brukseli na zaproszenie polskich europosłów.

https://p.dw.com/p/3EVzi
Z Koszalina do Brukseli, jedno ze zdjęć wystawy „Foto-konfrontacje”
Z Koszalina do Brukseli, jedno ze zdjęć wystawy „Foto-konfrontacje”Zdjęcie: Foto-konfrontacje

Lekarze mówili, że nie dożyje 30-stki. Dzisiaj Angelika Chrapkiewicz ma 38 lat, zdobyła szczyt Rysy, Mnicha, brała udział w wyprawie na Kilimandżaro, jest pierwszą osobą w Polsce z rdzeniowym zanikiem mięśni, która zajęła się nurkowaniem głębinowym. Choruje od 3 roku życia, na wózku jeździ od czternastego. Jest też jedną z bohaterek wystawy „Foto-konfrontacje”, którą to wystawę do Parlamentu Europejskiego zaprosili polscy europosłowie Marek Plura i Dariusz Rosati (obaj z PO).

Angelika Chrapkiewicz
Angelika ChrapkiewiczZdjęcie: Foto-konfrontacje, Ausstellung: DW/J. Kiwnik Pargana

- Taka wystawa doskonale integruje „różne światy” osób sprawniejszych i niepełnosprawnych. Film i fotografia przemawiają międzynarodowym językiem emocji, obrazów. I to działa. A wiem to stąd, że po obejrzeniu wystawy ludzie ze sobą rozmawiają, dyskutują, są poruszeni – tłumaczy europoseł Plura, który sam porusza się na wózku.

Oni się nie poddają

Wszystkie 24 przywiezione do Brukseli zdjęcia (są częścią większego zbioru ponad 60 fotografii) prezentują osoby niepełnosprawne. Niektóre są niepełnosprawne od urodzenia, inne straciły sprawność w wyniku wypadków losowych – to ofiary wypadków, weterani wojenni. Łączy ich jedno – wszyscy są aktywni, podróżują, uprawiają sport.

– Niewątpliwie tych wszystkich ludzi los nie oszczędził, zabrał im jakąś część ciała – my sobie możemy to ewentualnie wyobrażać, ale dopóki nas to nie spotka, nie zrozumiemy jak to jest – mówi Wojciech Wojciech Szwej, koordynator projektu i autor części zdjęć (pozostali autorzy to: Edward Grzegorz Funke, Marta Adamczak, Aleksander Orzechowski i Stanisław Składanowski).

Koordynator projektu i autor części zdjęć Wojciech Szwej
Koordynator projektu i autor części zdjęć Wojciech SzwejZdjęcie: Foto-konfrontacje, Ausstellung: DW/J. Kiwnik Pargana

– Na przykład ten chłopak z Kołobrzegu, tu na siłowni. Miał 17 lat, kiedy jechał samochodem z kuzynem, zatrzymali się na poboczu, bo kuzyn chciał odebrać telefon. Drzewo na nich spadło. To były sekundy – kuzyn wyszedł z tego cało, a on jest na wózku. I teraz co? Pytać niebios, dlaczego? Ale ci ludzie się nie poddają, oni robią takie rzeczy, na które my zdrowi się nie porywamy.

Tak, jak Danuta Bujok, która w dzieciństwie straciła nogę, a dzisiaj czynnie uprawia sport i biega. Izabela Sopalska-Rybak, chorująca na stwardnienie rozsiane, założycielka warszawskiej fundacji Kulawa Warszawa, czy Tomasz Karcz, jeden z topowych polskich fryzjerów i projektantów mody, który czesze klientki jedną ręką.

Jak mówi Szwej, żeby uchwycić idealny moment, fotografowie musieli spędzić ze swoimi bohaterami mniej więcej tydzień.

Ważne, żeby się nie litować

Projekt jest częścią Europejskiego Festiwalu Filmowego Integracja Ja i Ty, który od 16 lat działa w Koszalinie. Razem z fotografiami, do Brukseli przyjechały także 3 filmy poświęcone niepełnosprawności, w tym polski dokument „Zołza i perła”.

Europoseł Marek Plura: „Wystąpiłem jako eksponat“
Europoseł Marek Plura: „Wystąpiłem jako eksponat“Zdjęcie: DW/J. Kiwnik Pargana

- Dlaczego warto przyjechać do Brukseli? Tu mamy większą możliwość dotarcia z integracyjnym przekazem do różnych środowisk. Przed chwilą miałem rozmowę z pracowniczką służb medialnych w PE, która przyszła, bo szuka sposobu na to, jak mówić o niepełnosprawności bez przesadzania. Czyli jak? Bez litowania się, bez wyciągania niepełnosprawności na pierwszy plan, tylko podkreślania czegoś innego, np. pasji. Umówiliśmy się na dalszy kontakt, będziemy współpracować – mówi Piotr Bochenek, jeden z organizatorów koszalińskiego festiwalu.

W wydarzeniu wzięły udział także europejskie organizacje ds. niepełnosprawności.

Uczestnicy wystawy mieli także możliwość na własnej skórze przekonać się, jak wygląda życie na wózku, – Wystąpiłem jako eksponat – mówi europoseł Marek Plura. – Nagrałem swoją podróż na wózku przez Parlament Europejski, żeby pokazać kilka drobiazgów, które utrudniają życie. Np. to, że trudno porozmawiać z kimś przy kawie, kiedy stoliki są tylko dla osób stojących. Ja na wózku mieszczę się dokładnie pod takim stołem. Ale pokazałem też kilka pomocnych rozwiązań, np. umieszczone nisko guziki w windach.

„Uchwycić idealny moment“
„Uchwycić idealny moment“Zdjęcie: Foto-konfrontacje, Ausstellung: DW/J. Kiwnik Pargana

Plura mówi, że postrzeganie osób niepełnosprawnych w społeczeństwie powoli się zmienia.

– Widok na ulicy, w urzędzie czy w szkole osób na wózku, niewidomych czy z Zespołem Downa nie budzi już sensacji. W PRL-u, zanim poszedłem do szkoły średniej, doradca zawodowy zapytał mnie czy lubię książki. Powiedziałem, że tak. Więc on wymyślił, że najlepiej by było, gdybym został introligatorem. A zostałem politykiem – mówi.

Wystawa zostanie w PE do czwartku. Potem fotografie wrócą do Koszalina, gdzie na co dzień można je oglądać w siedzibie Biblioteki Miejskiej. Prawdopodobnie już niedługo wyjadą znowu – tym razem na Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie.