Festiwal w Niemczech: piorun trafił 51 osób

W wyniku porażenia piorunem do szpitali trafiło 51 uczestników festiwalu muzycznego „Rock am Ring” w Mendig (Nadrenia-Palatynat). 15 osób doznało ciężkich obrażeń, dwie osoby musiały być reanimowane.

Do tragicznego wydarzenia doszło w piątek wieczorem (03.06.2016). Uczestników koncertu zaskoczyła gwałtowna burza. Na półtorej godziny przerwano występy na scenie. Teren festiwalu, który odbywa się na płycie lotniska Mendig, zamienił się w grzęzawisko, a ulewne deszcze zniszczyły namioty uczestników.

Trzydniowy festiwal w Mendig jest jednym z najstarszych i najpopularniejszych festiwali rockowych w Niemczech. W tym roku przyciągnął ok. 90 tys. fanów.

Festiwal potrwa

Porażenie piorunem jest niebezpieczne już z odległości 30 metrów. W przypadku skupisk ludzi pod gołym niebem rannych może być dziesiątki. Rzeczniczka festiwalu „Rock am Ring” zdementowała informacje, jakoby trzydniowe spotkanie miało zostać całkowicie przerwane. Już w ubiegłym roku niepogoda doprowadziła do tragedii. Uderzenia pioruna zraniły 33 osoby.

Burze na południu i zachodzie

Ulewy wyrządziły wiele szkód także na południu Niemiec. Powódź dotknęła wiele miejscowości w Badenii-Wirtembergii. W Schwaebisch Gmund osunięcie ziemi było przyczyną akcji ratunkowej na wielką skalę. Służby ratownicze musiały ewakuować 23 osoby.

W Bawarii ucierpiały najbardziej okolice Weilheim-Schongau. Jak poinformowały niemieckie służby meteorologiczne, w ciągu dwóch godzin opady wyniosły tam ponad 50 litrów na metr kwadratowy. Ulewy przeszły w nocy także nad Kolonią. Ekipy strażackie musiały interweniować 179 razy.

Niemieckie służby meteorologiczne w dalszym ciągu ostrzegają przed ulewami i burzami na południu i zachodzie Niemiec.

AFP, DW / Katarzyna Domagała