1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

"Twierdza Europa": Jak UE chce powstrzymać uchodźców

Andrzej Pawlak21 marca 2015

Egipt i Tunezja mają pomóc Unii Europejskiej w rozwiązaniu problemu uchodźców. Państwa członkowskie Unii Europejskiej porozumiały się w sprawie uniemożliwienia uchodźcom z Afryki Północnej dotarcia do wybrzeży Europy.

https://p.dw.com/p/1Euzh
Uchodźcy są zdeterminowani i ryzykują życiem usiłując pokonać Morze ŚródziemneZdjęcie: picture-alliance/dpa/Italian Navy/Handout

Egipt i Tunezja mają zatrzymywać na Morzu Śródziemnym statki i łodzie z uchodźcami szukającymi azylu w państwach unijnych i kierować ich do kraju pochodzenia. Takie rozwiązanie problemu uchodźców Włochy uzgodniły już, podobno, z Niemcymi i innymi państwami unijnymi.

Ratować, czy zniechęcać?

Jak donosi SpiegelOnline, państwa członkowskie Unii Europejskiej porozumiały się w sprawie uniemożliwienia uchodźcom z Afryki Północnej dotarcia do wybrzeży Europy. Rząd Włoch uzgodnił ponoć w prozumieniu z Niemcami, Francją i Hiszpanią nowy sposób postępowania z uchodźcami. Ważna rola przypada w nim takim państwom jak Egipt i Tunezja, które wezmą teraz szerszy udział w akcji ratowania uchodźców, starających się pokonać Morze Śródziemne na statkach i łodziach, nie nadających się z racji ich katastrofalnego stanu technicznego do żeglugi.

Lampedusa Triton Patrouillenschiff Viana do Castelo
SpiegelOnline donosi, że do akcji patrolowej zaproszono marynarki wojenne Egiptu i TunezjiZdjęcie: DW/B. Riegert

W projekcie tego porozumienia znalazło się, jak pisze Spiegel Online, sformułowanie następującej treści: "Państwa trzecie mogłyby wskutek ich bliskości geograficznej interweniować znacznie szybciej i skuteczniej". Chodzi tu o ratowanie uchodźców przed utonięciem i zapobieżenie w ten sposób tragediom, do jakich coraz częściej dochodzi u wybrzeży włoskiej wyspy Lampedusy.

W rzeczywistości jednak autorom tego rozwiązania chodzi nie tylko o ratowanie rozbitków, lecz także, a może przede wszystkim, o uniemożliwienie im dotarcia do któregoś z krajów członkowskich UE. Jednostki marynarki wojennej Egiptu i Tunezji mają bowiem za zadanie odstawienie ich do portu, z kórego wyruszyli w drogę do Europy z jednego z państw Afryki Północnej.

Unia Europejska ma, jak informuje SpiegelOnline, pomóc Egiptowi i Tunezji w "doprowadzeniu nielegalnych migrantów do kraju ich pochodzenia". Jak to wszystko ma wyglądać w szczegółach, o tym we wspomnianym wyżej dokumencie nie mówi się w konkretny sposób. Wspomina się w nim jednak, że takie działania miałyby "skuteczny efekt odstraszający".

Czy to już "Twierdza Europa"?

Ska Keller, posłanka do Parlamnetu Europejskiego z ramienia partii Zielonychj ostro krytykuje takie pomysły, twierdząc, że państwa członkowskie UE chcą w ten sposób "wymigać się za wszelką cenę z odpowiedzialności za los uchodźców". Podkreśla przy tym, że do współpracy zaproszono Egipt i Tunezję, które mają zabierać uchodźców do swoich portów.

Ska Keller
Ska KellerZdjęcie: EFTO

Liczba północnoafrykańskich "boat people" wzrosła w ubiegłym roku do rekordowego poziomu. Jak wynika z danych ONZ w roku 2014 przez Morze Śródziemne usiłowało się przedostać do Europy około 207 tys. osób. Dla około 3 tys. 400 osób europejska przygoda zakończyła się utonięciem.

SpiegelOnline, KNA / Andrzej Pawlak