1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Twierdza Europa: Kolejne ogrodzenie

Katarzyna Domagała1 kwietnia 2016

Kolejne państwo UE – Łotwa – rozpoczęło zabezpieczanie granicy zewnętrznej UE. Powstaje ogrodzenie wzdłuż granicy z Rosją.

https://p.dw.com/p/1IOI4
Symbolbild - Grenzzaun
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

W pobliżu miasteczka Ludza już zakończono budowę pierwszego trzykilometrowego odcinka. Wysokie na 2,7 metra ogrodzenie z drutu kolczastego ma ograniczyć nielegalną imigrację na wschodniej granicy zewnętrznej Unii Europejskiej. Jak zapowiedziała rzeczniczka łotewskich służb granicznych, w tym roku ogrodzenie ma być gotowe na odcinku 24 km. W sumie ma ono chronić granicę łotewsko-rosyjską na odcinku 92 km. To jednak trzecia co do długości granica między tymi krajami.

Dmuchać na zimne

Prezydent Łotwy Raimonds Vejonis uprzedził wcześniej, że zewnętrzna granica UE, czyli granica między Łotwą a Rosją i Białorusią nie może stać się nowym szlakiem migracji. – To sprawa bezpieczeństwa na Łotwie i w całej Unii Europejskiej – podkreślił Vejonis. Na razie jednak w tym kraju bałtyckim niemal nie pojawili się uchodźcy.

Powstaną nowe szlaki

Tymczasem, rząd Austrii podkreśla, że udało mu się zamknąć szlak bałkański. Na dodatek, szefowa austriackiego MSW Johanna Mikl-Leitner przyznała, że swój restrykcyjny kurs rząd w Wiedniu „otrzymuje mnóstwo podziękowań i pochwał ze strony obywateli Niemiec. „Na zamknięciu szlaku bałkańskiego skorzystają przede wszystkim Niemcy”, powiedziała w wywiadzie dla „Münchner Merkur“.

Mikl-Leitner zażądała od niemieckiego rządu podobnej decyzji i „jasnych sygnałów”. „Niemcy muszą jasno dać do zrozumienia, że uchodźcy nie mogą sobie wybierać kraju, w którym chcą wystąpić o azyl“, zaznaczyła Mikl-Leitner. Minister spraw wewnętrznych nadmieniła, że zamknięcie jednego szlaku nie oznacza końca kryzysu migracyjnego. Prawdopodobne jest bowiem powstanie korytarza przez Bułgarię. „Oznacza to, że musimy zabezpieczyć także tę granicę, czyli nowy szlak wschodnio-bałkański“, powiedziała w wywiadzie. Kolejne szlaki migracyjne mogą także prowadzić przez Libię i Włochy.

dpa / Katarzyna Domagała