1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

USA ostrzegają przed podróżami do Europy

Elżbieta Stasik
17 listopada 2017

Władze USA ostrzegają swoich obywateli przed możliwością zamachów terrorystycznych w Europie. Ryzyko niosą w sobie zwłaszcza atrakcje turystyczne w tygodniach wokół Bożego Narodzenia i Nowego Roku.

https://p.dw.com/p/2nmib
Patrole policyjne na czynnym już, tegorocznym jarmarku bożonarodzeniowym na Breitscheidplatz  w Berlinie
Patrole policyjne na czynnym już, tegorocznym jarmarku bożonarodzeniowym na Breitscheidplatz w BerlinieZdjęcie: Reuters/F. Bensch

W czasie Bożego Narodzenia i Sylwestra w Europie istnieje stan podwyższonego zagrożenia terrorystycznego, ostrzega Departament Stanu USA. „Departament Stanu jest nadal zaniepokojony możliwymi atakami terrorystycznymi” – pisze na swojej stronie internetowej amerykański MSZ. Obywatele USA powinni być z zasady czujni. „Sympatycy organizacji terrorystycznych” lub wręcz „radykalizujący się ekstremiści” mogą bez ostrzeżenia uderzyć – na jarmarkach bożonarodzeniowych lub przy innych podobnych okazjach. Ostrzeżenie dla podróżujących do Europy będzie obowiązywało do 31 stycznia 2018.

Najnowsze zamachy terrorystyczne we Francji, Rosji, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Finlandii, o których obszernie informowano w Stanach Zjednoczonych, pokazały, że zwolennicy tzw. Państwa Islamskiego, organizacji terrorystycznej Al-Kaida i jej sojuszników, nadal są aktywni. Terroryści są zdolni dokonać ataków w całej Europie, ostrzega Waszyngton.

Zamach w Berlinie

Departament Stanu USA wskazuje na zamach terrorystyczny dokonany 19 grudnia 2016 na jarmark bożonarodzeniowy na Breitscheidplatz w Berlinie, który pociągnął za sobą 12 ofiar śmiertelnych i 70 rannych. Amerykańskie służby przypominają też atak na klub „Reina” w Stambule podczas nocy sylwestrowej z 31 grudnia 2016 na 1 stycznia 2017. Zginęło w nim 36 osób.

Celem terrorystów mogą być zwłaszcza atrakcje turystyczne, lotniska i dworce kolejowe, okolicznościowe jarmarki i domy towarowe, ale także restauracje i inne miejsca, na których przebywa zazwyczaj wiele osób.

Elżbieta Stasik /afp, US-Department of State